Jak zbudować i poprawić zdolność kredytową? 15 najlepszych sposobów

Jak zbudować zdolność kredytową? Jak ją zwiększyć i poprawić? Poznaj 15 niezawodnych i sprawdzonych sposobów na to, aby bank pożyczył więcej pieniędzy.

Zdolność kredytowa
Fot. C by ZF

Zdolność kredytowa to kluczowe kryterium uwzględniane przez bank na etapie analizowania wniosku kredytowego. Pisząc w dużym skrócie: jest to ekonomiczna zdolność kredytobiorcy do terminowego spłacania zaciągniętego zobowiązania, na przykład kredytu hipotecznego. Dla banku istotne jest to, czy po odjęciu kosztów stałych swojego utrzymania kredytobiorcy nadal zostaną pieniądze na regulowanie comiesięcznych rat. Więcej pisałem o tym w artykule: Jak sprawdzić (obliczyć) zdolność kredytową?

Osoby dopiero planujące zaciągnięcie kredytu muszą brać pod uwagę mnóstwo zmiennych, w tym aktualną wysokość stóp procentowych, średnie marże bankowe, ale przede wszystkim własną sytuację finansową. To od niej w głównej mierze zależy, czy bank zgodzi się udzielić kredytu np. na zakup nieruchomości. Na szczęście można pomóc mu w podjęciu korzystnej decyzji. W tym artykule podaję 15 najlepszych sposobów na to, jak zbudować i poprawić zdolność kredytową. 

1. Zwiększenie dochodów 

Tak, wiem – łatwo napisać. W praktyce natomiast jest to zdecydowanie najlepszy sposób o gwarantowanej skuteczności. Planując zaciągnięcie np. kredytu hipotecznego w perspektywie kilku czy kilkunastu miesięcy, warto już teraz postarać się o zwiększenie swoich dochodów. Może to idealny moment na rozmowę z szefem o podwyżce? Może właśnie teraz powinna dojrzeć myśl o zmianie miejsca zatrudnienia, skoro konkurencja od dawna kusi lepszymi warunkami?

2. Stabilność zatrudnienia 

Relatywnie wysokie dochody są ważne, ale paradoksalnie w lepszej sytuacji może być osoba, która zarabia średnio w oparciu o umowę o pracę niż ta, która otrzymuje więcej pieniędzy z tytułu umów cywilnoprawnych. Banki bardziej rygorystycznie patrzą też na osoby samozatrudnione, w przypadku których rzadko można mówić o stabilnych dochodach. 

Dlatego istotnym krokiem w kierunku poprawienia swojej zdolności kredytowej jest zadbanie o to, aby mieć stałą pracę, najlepiej na podstawie umowy na czas nieokreślony. Samozatrudnieni i osoby pracujące na umowach cywilnoprawnych muszą przedstawić więcej dokumentów poświadczających uzyskiwane dochody, przede wszystkim roczne zeznanie PIT oraz wszystkie umowy za okres wymagany przez bank (nawet dwuletni). 

3. Dobra historia kredytowa w BIK

Każdy bank na etapie oceny wniosku kredytowego sprawdza swojego klienta w Biurze Informacji Kredytowej. Bank chce się dowiedzieć, czy klient jest solidnym kredytobiorcą, czyli czy regularnie spłaca swoje zobowiązania zaciągnięte w innych bankach, czy nie przytrafiło mu się opóźnienie w płatności za abonament telefoniczny itd. 

Trzeba przy tym pamiętać, że dla banku równie ryzykownym klientem jest ten, który ma na koncie jakieś problemy z rozliczaniem się z wierzycielem, jak i ten, który nie posiada i nigdy nie posiadał żadnego kredytu. 

Osoby ze złą historią kredytową lub bez żadnej historii powinny zacząć właśnie od tego, zanim w ogóle złożą wniosek o „poważny” kredyt (np. hipoteczny czy samochodowy). Oto kilka wskazówek:

Ranking najlepszych: Grudzień 2023

Najlepsze lokaty, konta i oferty - grudzień 2023

  1. Jeśli masz jakieś kredyty, sprzęt na raty etc., to spłacaj swoje zobowiązanie w terminie. 
  2. Nie masz historii kredytowej? Zaciągnij jakiś niewielki kredyt, np. ratalny, a następnie spłacaj go bez opóźnień. W ten sposób zaczniesz budować swoją wiarygodność kredytową. 
  3. Gdy zaciągasz kredyt, to zawsze zgadzaj się na przetwarzanie danych o spłaconym kredycie. Dzięki temu taka informacja zostanie odnotowana w BIK.
  4. Nie bierz kolejnych kredytów, jeśli już teraz masz problem z obsługą zadłużenia. To tylko pogorszy Twoją historię kredytową. 
  5. Regularnie sprawdzaj swoją historię w BIK pobierając raport (raz na pół roku możesz to zrobić za darmo). Rozważ też uruchomienie usługi Alerty BIK, dzięki czemu dowiesz się, że ktoś próbował wyłudzić kredyt na Twoje dane (unikniesz w ten sposób bardzo poważnych problemów, w tym powstania niespłaconego zadłużenia). Pewną formą zabezpieczenia przed takimi sytuacjami jest również skorzystanie z usługi zastrzeżenia kredytowego

Osobom, które w najbliższym czasie chcą złożyć wniosek o kredyt, polecam również wypróbowanie Analizatora Kredytowego, który oszacuje szanse na pozytywną decyzję banku uwzględniając już historię kredytową w BIK. 

Zobacz: 3 sposoby na to, jak zbudować wiarygodność kredytową i pozytywną historię w BIK

4. Spłacenie drobnych zobowiązań

Najlepiej byłoby oczywiście pozbyć się wszystkich aktywnych kredytów. W praktyce może to być trudne lub wręcz niemożliwe, dlatego warto przynajmniej spłacić te najmniejsze zobowiązania. 

Przykładowo: wcześniejsze zamknięcie kredytu ratalnego o łącznej wartości 1000-1500 złotych nie powinno stanowić dużego problemu dla kogoś, kto planuje wnioskować o kredyt hipoteczny. Fakt ten zostanie natomiast od razu odnotowany w BIK (poprawa historii kredytowej), a zdolność kredytowa zwiększy się dzięki obniżeniu comiesięcznych zobowiązań klienta. 

5. Zwiększenie wkładu własnego 

Aby uzyskać kredyt hipoteczny trzeba dysponować minimum 20% wkładu własnego. Dobrym pomysłem na zwiększenie zdolności kredytowej jest natomiast przedstawienie wyższego wkładu. Działa tutaj prosta zasada: im wyższy wkład własny, tym niższego kredytu potrzebuje wnioskodawca i tym niższe będzie płacić raty. 

Wkład własny do kredytu hipotecznego to nie tylko gotówka! Zapraszam do lektury mojego artykułu, w którym podaję aż 13 sposobów na wkład własny, w tym kilka dość zaskakujących. 

6. Dokładne określenie miesięcznych kosztów utrzymania

Wydaje się, że to oczywista porada, natomiast sami doradcy kredytowi mogą potwierdzić, jak wielu klientów zjawia się u nich kompletnie nieprzygotowanych. Na pytanie o miesięczne koszty utrzymania odpowiadają „coś około 5 tysięcy” albo „mniej więcej 4 tysiące”. 

Znajdź najlepsze oprocentowanie:


Tymczasem nawet kilkaset złotych może mieć wpływ na końcową zdolność kredytową wnioskodawcy. Dlatego zachęcam, aby przed wizytą w banku czy u pośrednika dokładnie policzyć wszystkie koszty stałe utrzymania gospodarstwa domowego. Pomoże w tym prowadzenie budżetu domowego i aplikacje do spisywania wydatków.

7. Ograniczenie kosztów 

Na ile jest to możliwe, na tyle warto jeszcze przed złożeniem wniosku kredytowego obniżyć koszty stałe utrzymania gospodarstwa domowego. Oczywiście nie namawiam do wprowadzania banku w błąd – zwłaszcza, jeśli jest to ten sam bank, w którym mamy konto (deklaracja klienta może zostać łatwo zweryfikowana w oparciu o analizę transakcji). 

Sposobami na obniżenie kosztów stałych jest np. zrezygnowanie ze zbędnych usług abonamentowych oraz okresowe zaciśnięcie pasa, dzięki czemu zredukujemy comiesięczne wydatki o kilkaset złotych. To będzie mieć pozytywny wpływ na zdolność kredytową. 

Dobrym startem w tej sprawie może okazać się mój przewodnik po oszczędzaniu i darmowy e-book poświęcony oszczędzaniu na rachunkach domowych.

8. Małżeństwo ma łatwiej 

Choć single i osoby żyjące w wolnym związku jak najbardziej mogą otrzymać kredyt, nawet hipoteczny, to faktem jest, że małżeństwo ma do tego ułatwioną drogę. Dlaczego? Ponieważ bank traktuje je jako jedno gospodarstwo domowe, sumując dochody oraz koszty utrzymania. Dzięki temu małżeństwo może mieć znacznie wyższą zdolność kredytową w porównaniu z np. parą mieszkającą pod jednym dachem, ale bez sformalizowania związku. 

Oczywiście trudno tutaj zachęcać kogokolwiek do ożenku tylko z powodu potrzeby zaciągnięcia kredytu. Jeśli jednak mówimy o narzeczonych, którzy planują wziąć kredyt hipoteczny na zakup wspólnego mieszkania, to ze złożeniem wniosku lepiej jest wstrzymać się do zawarcia związku małżeńskiego. 

9. Dodatkowy kredytobiorca

To jeden z klasycznych sposobów na zwiększenie zdolności kredytowej, który można polecić zwłaszcza singlom osiągającym skromne dochody. W takiej sytuacji warto rozważyć „zaproszenie” do kredytu innej osoby, najlepiej blisko spokrewnionej – na przykład jednego z rodziców. 

Pamiętajmy natomiast, że banki zwracają uwagę na wiek kredytobiorcy, dlatego zaciągając zobowiązanie wspólnie z sędziwym tatą czy mamą trzeba się liczyć z tym, że bank nie zgodzi się na maksymalny okres kredytowania. 

10. Pozbycie się kart kredytowych, zamknięcie limitu w koncie

Nie jest to duży wysiłek finansowy, natomiast zrobienie tych rzeczy może znacząco zwiększyć zdolność kredytową wnioskodawcy. Mając kartę kredytową i limit w koncie, z których korzysta się tylko okazjonalnie, lepiej jest zrezygnować z tych produktów jeszcze przed złożeniem wniosku kredytowego. 

11. Wydłużenie okresu spłaty kredytu 

Tutaj trzeba pamiętać, że choć wnioskowanie o maksymalny dostępny okres kredytowania (35 lat) rzeczywiście może pozytywnie wpłynąć na zdolność kredytową (z uwagi na mniejsze comiesięczne obciążenie ratą), to sumaryczny koszt tak długo spłacanego kredytu będzie o wiele wyższy. 

Dobrym pomysłem może być natomiast złożenie wniosku o kredyt na maksymalny okres, a następnie sukcesywne nadpłacanie kredytu, gdy tylko w budżecie pojawi się jakaś nadwyżka finansowa. 

12. Refinansowanie 

Osoby mające wiele zobowiązań kredytowych w różnych bankach mogą pomyśleć o refinansowaniu kredytu wraz z konsolidacją kredytów, czyli o przeniesieniu tych kredytów do jednego banku, który zaproponuje niższą ratę. W ten sposób miesięczne obciążenia z tytułu obsługi długu będą niższe, co pozytywnie przełoży się na zdolność kredytową. 

13. Raty stałe 

Choć wielu kredytobiorców może kusić wizja zaciągnięcia kredytu z ratami malejącymi (dzięki czemu w pewnym momencie miesięczne obciążenie będzie już bardzo niskie), to z perspektywy zwiększenia swojej zdolności kredytowej korzystniej jest zawnioskować o kredyt z ratami stałymi. Dlaczego?

Ponieważ przy ratach malejących pierwsze raty są bardzo wysokie, a to je bank uwzględni przy obliczaniu zdolności kredytowej klienta. 

14. Cross-selling

Cross-selling, czyli sprzedaż krzyżowa, oficjalnie nie może być warunkiem przyznania klientowi kredytu. Praktyka pokazuje natomiast, że banki bardzo skutecznie „wciskają” nam dodatkowe produkty do umowy kredytowej, proponując w zamian lepsze warunki, czyli niższą marżę. 

Nie jest to też jakiś wielki problem, o ile rzeczywiście potrzebujemy np. dodatkowego ubezpieczenia czy konta bankowego. W takim przypadku można dobrać produkty oferowane przez doradcę i ewentualnie w przyszłości z nich zrezygnować. 

15. Skorzystanie z preferencyjnych warunków dla niektórych grup 

Banki często oferują pewne przywileje niektórym grupom zawodowym. Na korzystniejszy sposób obliczania zdolności kredytowej mogą liczyć osoby wykonujące zawody zaufania publicznego, jak lekarze, nauczyciele czy prawnicy. Należąc do jednej z tych grup warto się tym pochwalić w rozmowie z doradcą, co może mieć jakieś przełożenie na ostateczną wysokość zaproponowanej kwoty kredytu. 

Poznaj też 10 rzeczy, które musisz zrobić, zanim zdecydujesz się na kredyt mieszkaniowy.

Znaliście te sposoby na zbudowanie i poprawienie zdolności kredytowej? Korzystaliście z nich, a może dopiero się za to zabierzecie w związku z planowanym złożeniem wniosku o kredyt? Czy bank wyliczył Wam taką zdolność, jakiej się spodziewaliście? Zachęcam do komentowania! 

1 komentarz

  1. Dzięki za kompletny i merytoryczny wpis :) Na pewno przyda się zwłaszcza teraz, ponieważ szybko stopy procentowe nie spadną, co rujnuje naturalnie zdolność nowych kredytobiorców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *