Co składa się na Twój rachunek za gaz? Prześwietlam!

Jak rozszyfrować rachunek za gaz? Sprawdzam zasady rozliczenia gazu, taryfy od W-1 do W-4, oraz wszystkie opłaty wyszczególnione na fakturze za gaz (opłata taryfowa, sieciowa stała, sieciowa zmienna, abonament i sam koszt gazu).

Fot. by PublicDomainPictures / pixbay.com

Kochamy rachunki, prawda? Zwłaszcza te skonstruowane w taki sposób, że w zasadzie i tak nie wiemy, za co płacimy. Dokładnie taką sytuację opisywałem Wam już jakiś czas temu rozkładając na czynniki pierwsze rachunek za prąd. No to czas najwyższy zapukać do gazowni i zapytać: Panowie, proszę o przetłumaczenie! Panowie nie odpowiedzieli, dlatego możecie liczyć na mnie. Przekonaj się, drogi Czytelniku, co składa się na Twój rachunek za gaz!

Gaz ziemny jest drogi? Wcale nie!

W Polsce z gazu ziemnego (do ogrzewania domów, podgrzewania wody i gotowania) korzysta kilkanaście milionów ludzi. Największym dostawcą jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, czyli PGNiG, na którego rachunku będę się opierał. PGNiG rządzi na większości terenu naszego kraju, dlatego rozszyfrowanie faktury od tej spółki powinno być dla Was najbardziej miarodajne.

Cena, jaką płacimy za gaz ziemny dostarczany do domu czy mieszkania, zależy od kilku czynników. Najważniejsza jest grupa taryfowa, co wyjaśnię w dalszej części artykułu. Gaz ziemny, przy uwzględnieniu jego czystości i wygody korzystania, nadal jest zatem paliwem relatywnie tanim. Opłaca się szczególnie mieszkańcom dobrze ocieplonych domów, którzy nie mają czasu ani ochoty pracować przy paliwie stałym (węglu) lub boją się kosztów związanych z prądem. Żółta rurka za płotem wciąż jest marzeniem wielu właścicieli. Skoro jest tak tanio, to dlaczego jest tak drogo? Klucz tkwi oczywiście we wszelkich opłatach dodatkowych, które podstępnie pojawiają się na naszych rachunkach.

Zmiana sposobu naliczania opłat za zużycie gazu: kilowatogodzina (kWh) zamiast metrów sześciennych (m3)

W połowie 2014 roku nastąpiła bardzo istotna zmiana, która ma decydujący wpływ na sposób odczytywania rachunku za gaz. Przestało wówczas obowiązywać klasyczne naliczanie opłat za każdy zużyty metr sześcienny błękitnego paliwa. Teraz na rachunku widzimy ilość zużytej energii wyrażonej w kilowatogodzinach. Działa to więc identycznie, jak w przypadku rachunku za energię elektryczną.

Na czym dokładnie polega różnica między metrem sześciennym gazu a kilowatogodziną? Opisałem to w moim artykule na temat cen gazu ziemnego w Polsce. Zachęcam więc do lektury, bo to na pewno się Wam przyda.

Co to jest grupa taryfowa?

Na początek mała dygresja. Przygotowują się do napisania tego artykułu zajrzałem na stronę internetową PGNiG i ściągnąłem sobie kilka dokumentów w pdf-ie. Miały one zawierać informacje na temat stawek i właśnie grup taryfowych. Owszem, zawierały, ale zanim się do nich dokopałem, straciłem mnóstwo czasu. Nie wiem, czy państwowa spółka ma obowiązek zatrudniania pisarzy, ale nikt mnie nie przekona, że uzasadnienie jednej kwoty musi polegać na stworzeniu 40-stronnicowego dokumentu. Tyle.

Wracając do naszych taryf. To od nich w dużej mierze zależy, jaką kwotę za gaz będziemy płacić. Im niższa taryfa, tym cena bardziej korzystna. To samo dotyczy opłaty taryfowej, która jest jedną z najwyższych pozycji na rachunku. Odbiorcy indywidualni kategoryzowani są według taryf W. Mamy więc taryfy:

  • W-1
  • W-2
  • W-3
  • W-4

Jak łatwo się domyślić, taryfa W1 oznacza małe zużycie gazu, a W3 najwyższe. O przydzieleniu do konkretnej taryfy decyduje dostawca gazu na podstawie obserwacji naszego zużycia.

Ranking najlepszych: Marzec 2024

Najlepsze lokaty, konta i oferty - marzec 2024

W taryfie W-1 „mieszczą się” odbiorcy, których zużycie gazu nie przekracza 3350 kWh/rok. W praktyce dotyczy to tylko tych gospodarstw domowych, które wykorzystują gaz do gotowania. Warto także wiedzieć, że taryfa W-1 dzieli się na kilka wariantów: W-1.1 (odczyt gazu tylko raz w roku), W-1.2 (dwa odczyty gazu) oraz W-1.12T (odczyta raz w roku, ale faktury są wystawiane co miesiąc na podstawie prognoz).

Taryfa W-2 dotyczy odbiorców zużywających rocznie między 3350 kWh a 13350 kWh gazu. Zwykle są to gospodarstwa domowe korzystające z kuchenki gazowej oraz piecyka do podgrzewania wody (tzw. Junkersa). Tutaj również obowiązują różne warianty rozliczeń, identyczne jak w przypadku taryfy W-1.

Taryfa W-3 to propozycja dla gospodarstw domowych zużywających znaczne ilości gazu, czyli wykorzystujących to paliwo także do ogrzewania pomieszczeń. Roczne zużycie waha się od 13350 kWh do 88900 kWh. Ponownie dostawca proponuje trzy warianty rozliczeń, tj. W-3.6 (sześć odczytów w ciągu roku, fakturowanie co dwa miesiące), W-3.9 (dziewięć odczytów, fakturowanie co miesiąc w sezonie grzewczym i co dwa miesiące poza sezonem) oraz W-3.12T (sześć odczytów, faktura jest wystawiana co miesiąc).

Istnieje również czwarta taryfa, czyli W-4. „Wpadają” w nią odbiorcy zużywający znaczne ilości gazu, powyżej 88900 kWh na rok. W praktyce są to firmy, zakłady produkcyjne lub też właściciele dużych, źle zaizolowanych domów. Tutaj nie ma już wariantów rozliczeń – faktura jest wystawiana co miesiąc.

Rozszyfrowujemy rachunek za gaz

Teraz najciekawsza część artykułu. I pewnie najbardziej drażniąca Czytelników. No trudno – pora sprawdzić, za co tak naprawdę płacicie:

  • opłata taryfowa – zerknijcie do poprzedniego akapitu. Płacimy stałą miesięczną opłatę za sklasyfikowanie do danej taryfy. Im niższa taryfa, tym niższa opłata.
  • abonament – jedna z moich ulubionych pozycji. Płacimy po prostu za to, że gazownia jest gotowa nam ten gaz dostarczać. W tej opłacie utrzymujemy także kasjerki, inkasentów i pocztę, która dostarcza nam rachunek.
  • opłata sieciowa stała – zryczałtowana opłata za utrzymanie sieci (remonty, naprawy etc.)
  • opłata sieciowa zmienna – płacimy za dostarczanie nam gazu o określonych parametrach – warto o tym pamiętać, bo na podstawie zapisów jakościowych możemy kwestionować jakość gazu i domagać się odszkodowania
  • cena gazu – jest to tzw. nettometr gazu. Stawka różni się w zależności od taryfy i regionu kraju.
  • zużycie – wyrażone w kWh. Podstawowy składnik rachunku. Możemy porównać zużycie z poprzednim okresem.

Konsekwencje takiego rozczłonkowania rachunku mogą być bolesne. Spotkałem się z sytuacją, w której opłaty stałe i zmienne przewyższyły na rachunku wartość zużytego gazu! Często dzieje się tak latem, gdy używamy błękitnego paliwa jedynie do podgrzewania wody lub gotowania. Jeśli zużycie jest małe, opłaty stanowią ponad 50% wartości całego rachunku. Warto pamiętać, że płacimy zawsze, nawet jeśli nie zużyliśmy ani metra gazu.

A teraz konkretnie. Podzielę się z Wami moim ostatnim rachunkiem za gaz ziemny, ale wystawionym jeszcze przed zmianą sposobu naliczania opłat.

C by ZaradnyFinansowo.pl

C by ZaradnyFinansowo.pl

Znajdź najlepsze oprocentowanie:


Widać, ile gazu zużyłem i w której taryfie. Są wszystkie kwoty składające się na ostateczną wysokość rachunku. Do zapłaty mam 168 złotych. Łatwo natomiast zauważyć i policzyć, że „czystego gazu” zużyłem za 56 złotych. Reszta – czyli dokładnie 112 złotych – to wszystkie wymienione przeze mnie wyżej opłaty! Zwróćcie uwagę, że w przypadku zużycia 13 i 19 m3, wyższy od kosztu samego gazu jest koszt dystrybucji! Można to policzyć i przedstawić jeszcze inaczej – zużyłem w sumie 35 m3 gazu. Kwota rachunku to 168 złotych. Oznacza to, że włącznie z opłatami cena jednego metra gazu wynosi 4.80 zł! Oficjalnie natomiast w moim przypadku ten sam gaz kosztuje około 1,60 zł za m3. W taki oto sposób dopłacam gazowni ponad 3 złote do każdego metra. Świetnie się z tym czuję.

Aż szkoda, że prawo nie jest równe dla wszystkich i pracodawcy nie płacą nam za gotowość do pracy, punktualność, schludny wygląd i ładny uśmiech przy odbieraniu wypłaty.

Czy po przeczytaniu tego artykułu skontrolowaliście swój rachunek za gaz? A może już wcześniej mieliście podejrzenia, że coś tu jest nie tak? Zapraszam do komentowania!

112 komentarzy

  1. Ja od momentu sprawdzenia rachunku za prąd, zacząłem zastanawiać się nad kolejnymi rachunkami. Wszędzie teraz widze różnie nie raz wydające się śmieszne opłaty, ale co zrobić ? Na pewno szukać mniejszych kosztów poprzez innego dostawcę, ale reszty nie unikniemy i tak :/

  2. bis

    Wpis zapewne długo dojrzewał ponieważ wg informacji przekazanych mi z PGNiG oraz medialnych właśnie weszła zmiana z naliczaniem rachunku na podstawie zużytej energii w kJ, a nie m3.

    • Faktyczne słuszne spostrzeżenie – od kilku dni jest nowy sposób rozliczeń. Po otrzymaniu pierwszego rachunku za gaz z nowym sposobem rozliczeń postaram się wrócić do tematu i zaktualizować wpis.
      Dzięki za czujność! :-)

      • bis

        Pewnie nic się nie zmieni gdyż mają podawać obok także „po staremu”. Ale sama metoda jest podejrzana, mój licznik zlicza m3, a nie kJ i nie mam nigdy wiedzy jaka jest jakość paliwa.

        • Niestety wygląda na to, że masz rację.

          „URE podkreśla, że nowe zasady rozliczeń nie wpłyną zasadniczo na wysokość opłat pobieranych od odbiorców z tytułu dostarczania paliwa gazowego. Ceny paliw gazowych uległy przeliczeniu z wartości wyrażonych w m3 na wartości wyrażone w kWh według ciepła spalania przyjętego do ustalenia cen w jednostkach objętości.”

          • bis

            Okaże się nagle, że mój kociołek spala superkaloryczne paliwo, a tymczasem poleci na oparach. Gdzie to odczytam? Teraz docierało do mnie paliwo o podanej energii (niby takiej za jaką płacę całą tą opłatę sieciową zmienną), teraz niby będę miał możliwość reklamacji i łatwiejszego rozliczenia jej w przypadku gdy trafi do mnie gaz słabszej jakości. To po jaką Anielkę płacę tę o.s.z.? I jak niby mam sprawdzać sobie (w zasadzie na bieżąco) energetyczność tego gazu? Palec wsadzić?

        • ja

          Problem w tym ze ludzie sa glupi (nie mam na mysli obrazanie kogo kolwiek) i daja sie nabijac w butelke.
          Gaz ,prad obarczone sa dodatkowymi kosztami Jezeli zarabiaja na samym pradzie i gazie to nie powinno byc zadnych innych dodatkowych kosztow.
          To samo z kredytami odsetki to jest zarobek banku a kaza nam jeszcze placic inne oplaty.

          W sklepie kupuje towar za okreslona cene przy kasie nie place dodatkowych kosztow .
          np. za dostawe towaru
          za jakosc towaru
          zadnej oplaty stalej czy zmiennej.

          A w mediach jest inaczej ,firmy wiedza ze nam jest to potrzebne ,nie mamy wyjscia kupic musimy i dla tego dokladaja te oplaty to samo w banku.

          Obnizyc rachunki mozna w prosty sposob.
          Jezeli uzywasz gazu tylko do gotowania to warto odciac gaz i albo podlaczyc plyte elektryczna ,albo kupowac gaz w butli.
          w obydwu przypadkach oszczefzamy na dodatkowych oplatach.

          Mozna tez zalozyc bojler elektryczny ,technologia jest juz taka ze koszta cieplej wody sa podobne.

          Butla z gazem cena wacha sie miedzy 35zl a 45
          i wystarcza na 2 miesiace tylko do gotowania.
          jezeli placisz caly rachunek wiekszy niz cena gazu w butli to warto zmienic.
          Oczywiscie w blokach odpada,tylko plyta elektryczna ,i wtedy zamiast placic 2 rachunkki z dodatkowymi oplatami placisz jeden

      • witpro

        Witam Mateusz, mam nowe fakty dotyczące zachowania maksymalnej czujności w kontaktach z naszymi kochanymi dystrybutorami, którzy prawie że dopłacają do interesu.
        Otóż na moim rachunku z końca grudnia za gaz do ogrzewania domu jednorodzinnego wychwyciłem że moja grupa taryfowa z W3.6 nagle wzbogaciła się o drobną literkę alfabetu B na BW3.6.Niby nic ale stawka za kWh z 10,408gr zmieniła się na 12,027 gr co spowodowało wzrost kwoty rachunku o 161 zł brutto a ta literka to taryfa biznesowa- nagle okazało się że moja umowa z 2001 r. jedyna zresztą w sposób cudowny zmieniła się z gospodarstwa domowego w umowę biznesową. Jestem w trakcie pisania reklamacji ponieważ wizyta w BOK-u nie umożliwiła załatwienia tej pomyłki na miejscu-kierownik nie potrafił znaleść przyczyny – trzeba pisemnie reklamować (jak już sprawdziłem nie tylko tą fakturę) i czekać na rozpatrzenie zasadności reklamacji-ot figlarze.Pozdrawiam.

      • XD

        Trudno powiedzieć, to zależy od rodzaju pieca, izolacji mieszkania, ile ciepła ucieka, jaką temeraturę chcesz mieć itd. Ja przy źle izolowanym domu i piecu 15 letnim w mieszkaniu 60 m2 z bardzo zimnymi komórkami – poddaszem, płacę w lekkiej zimie do 400-450 zł za miesiąc, latem dla porownania 80-100 zł bez ogrzewania. 37 metrów to małe mieszkanie, i jeżeli nie ma poddasza to ciepełko nie ucieka tak szybko, Może do 200-250 zł? może i mniej.

  3. Marek

    Gaz już podrożał od 1 sierpnia. Z rachunku, który otrzymałem na początku września wynika, że zużyłem wg gazomierza PGNiG 5 m3 gazu, czyli wg cennika z lipca 9.80 zł (z przesyłem). Ale przeliczyli te 5 m 3 na 56 kWh po 0.18 zł za 1 kWh do dało 10.08 zł. Przy 5 m3 to może teraz dla mnie niewiele, bo 0,28 zł. I przy tylu odbiorcach daje PGNiG łącznie już zapewne miliardy. Natomiast zimą zużywam średnio 150 m3 gazu miesięcznie. I tu już podwyżka przestaje być dla mnie mało znacząca, a dla PGNiG staje się gigantyczna.

  4. Wiesiek

    To jest granda. Po ostatnich zmianach nie będę mógł określić, ile gazu mogę zużyć, żeby pozostać w taryfie W2. Ja widzę tylko na liczniku m3, a taryfa zmienia się po przekroczeniu ilości kWh. Współczynnik konwersji będzie ustalony na koniec okresu rozliczeniowego jako średnia arytmetyczna miesięcznych wartości. Czyli dopiero jak dostanę rachunek to będę wiedział w której taryfie jestem. Paranoja.

    • Wiesław Pisarczyk

      Mam dokładnie taki sam problem jak P.Wiesiek (ja też Wiesiek) Mam umowę z PGNiG od 2011 r w m3 w taryfie W2.2 z zapisem do 1200 m3 .Od 10 lat spisuję stany roczne liczników i NIGDY nie przekroczyłem tego stanu.I jakie teraz moje zdziwienie ? Na moim ostatnim rachunku dostałem zmianę z taryfy W2.2 na taryfę W3.6 . Prześledziłem o co tu chodzi i wiem już że cena gazu jak i W2.2 jak i w W3.6 jest taka sama a jest zwiększona opłata zmienna to daje podwyżkę dla mnie o 113 zł ,04 zł do listopada 2018 r Pisałem do nich reklamację ale oni nie przyjmują moich racji .Zmiana nastąpiła po ich wyliczeniach i zmianę na kwh i dodaniu jakiegoś współczynnika konwersji (TO JEDEN ZE SKŁADNIKÓW KANTU) nie biorąc moich argumentów jako dowód zawarcia umowy do 1200 m3 .Na to wygląda że ta umowa co mam to „papier do WC ” .Pachnie mi to WIELKĄ AFERĄ i wyłudzeniem od ludzi pieniędzy .PGNiG czuje się jak wielki monopolista i ma swoich klientów w „głębokim poważaniu ” czyli w d ..ie Apel .Kontrolujcie swoje rachunki za gaz i nagłaśniajcie to co się obecnie dzieje z gazem .Trzeba pisać do Urzędu Regulacji Energetyki i zasypać ich takimi przekrętami bo w pojedynkę nic się nie zdziała .A w przyszłości odchodzić od gazu a bardziej na prąd tak po połowie .NIE DAJMY SIĘ OKRADAĆ firmie która została zbudowana z naszych podatków .

      • Queen

        Wiesław Pisarczyk – tak sobie myślę… skoro w PGNiG jest tak źle, skoro oni takie cuda tworzą z niczego coś, to dlaczego Pan i wszyscy inni nie zadowoleni „siedzicie” w PGNiGu? Czy nie lepiej oszczędzić nerwy i po prostu odejść? Wybiera się innego sprzedawcę, który wszystko za nas załatwi i „cześć”.

      • Paweł

        Mam identyczny problem. W ciągu roku zmieniono taryfę z S-2.1 na S-3.6.
        Czy w jakikolwiek sposób udało się Panu „odkręcić” sytuacje ?

  5. Mariola

    Witam.
    Zwróciliście uwagę, że współczynnik konwersji (służy do przeliczenia z m3 na kWh) może być różny dla poszczególnych odbiorców? Przy jego wyliczeniu potrzebna jest średnia arytmetyczna wartość ciepła spalanego z miesięcy okresu rozliczeniowego – kolejny kant. Jak mamy to sprawdzić?

  6. mimjo

    Średnio opłaty gazu zdrożały w porównaniu z ubiegłym rokiem o 40 gr za m3. Mam porównanie bo notuję i liczę. Taryfa W-3.6. Tylko nikt o tym nie informuje…., oczywiście podają współczynnik konwersji w kWh/m3 na rachunku lecz nasze liczniki mierzą tylko zużycie w metrach sześciennych a nie kWh/m3. Kto wie ile powietrza wpompowują w ten dostarczany gaz. To złodziejskie praktyki..Pasą się naszą krwawicą. Czas wyjaśnić te sprawy. Wspomagajmy górnictwo i przejdźmy na ogrzewanie węglem, będzie bardziej ekologicznie.

    • Przemysław

      u nas w polsce to wszystko jest możliwe… Napisał bym z wielkiej litery ale ta polska już na to nawet nie zasługuje…

  7. jasio

    bylem nieobecny w domu i ku memu zaskoczeniu mam zuzycie 1 m3 w okresie niecalych dwoch miesiecy i rachunek wynosi 88 pln !!
    czyli dosc drogo jak za 1 m3
    pogratulowac pomyslodawcom jak mozna wyrolowac polaka
    Proponuje cwaniakom pobierac oplate ekologiczna za pobierany tlen potrzebny do spalania jak i oplate za wydzielanie dwutlenku wegla A TLENEK WEGLA proponuje inhalancjE pomyslowawcom z PGNIGE

  8. wiola

    dlaczego jest naliczane na kazdym rachunku oplaty 2razy za to samo oplata abonamentowa 2 razy i dystrybucyjna stala 2 razy zmienna tez 2 razy

  9. wiola

    ja w sierpniu mialam pobor zerowy a do zaplaty 82 to jest bandytyzm i okradanie co mozna z tym zrobic krew mnie zalewa a pozatym obsluga klienta w gazowni w bielsku niech szlak trafi nie dosc ze siedza 2 damy to laske robia ze cokolwiek powiedza kiedys to byly ksiazki skarg i zazalen a teraz to chyba protegowane i nikt ich nie ruszy ze stolka zreszta wiekszosc urzednikow nie nadaja sie na swoje stanowiska bo uwazaja ze klient ma wszystko wiedziec a one tylko sie podpisza niektorzy chodza po pare razy bo nie powiedza odrazu co potrzebne do zalatwienia sprawy

    • Elektryk

      Ile w Bielsku wychodzą faktury za gaz (właściwa kwota brutto do zapłaty i faktyczna ilość zużytych metrów3 i/lub kwh)? Brutto czyli ze wszystkimi kosztami dodatkowymi i Vatem.
      ja zdecydowałem się na ogrzewanie nocą prądem. Niby trochę drożej, ale wydaje mi się, że przesył wychodzi taniej. Odpada też konserwacja i kominiarskie itp. wydaje mi się, ze w podliczeniu rocznym samego ogrzewania wyjdę podobnie.

      • też elektryk

        dokładnie – od 22 lat grzeję prądem – piece akumulacyjne i licznik 2-taryfowy (taryfa G12r / tani prąd 22-7 i 13-16) – nie ma mozliwości kantu – kWh to kWh – napięcie lekko spada licznik wolniej bije itd itp – nikt nikogo nie dyma – odpadają stałe opłaty za gaz – sprawnosć 100% a nie, że 20-30% ciepła spyla do komina!!! przez te 22 lata inni sąsiedzi wymieniali czasami i dwa razy kotły gazowe – wydatek w sumie ok 10 tys PLN – wymieniali same nagrzewnice – ok. 1 tys – coroczny przegląd/konserwacja itp – ja przez 22 lata do instalacji nie dołożyłem ani złotówki / ogrzewanie prądem wychodzi taniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  10. Krzysztof

    Witam, zrezygnowałem z gazu ziemnego, wybudowałem instalację zbiornikową na gaz propan. Gaz płynny ma większą kaloryczność z 1 litra powstaje 0,254m3 gazu czyli 1m3 gazu to ok 3,95 l propanu. Domek 150m2 użytowej wystarczy jedno tankowanie na rok czyli ok 2200l itrów.
    Instalację dostarczyła firma GAZ Petrol z Czechowic-Dziedzic która również tankuje.

    • pawel instalator

      Gaz płynny jest droższy niż gaz ziemny i MNIEJ kaloryczny każdy uczciwy dostawca gazu plynnego to powie jak masz dostęp do gazu ziemnego to wybór jest jeden ziemny

  11. joten52

    Pobieram gaz od PGNiG. Patrząc na oferty innych dostawców, niewiele mogę powiedzieć, bo nie ma tu podanych żadnych wartości opłat stałych, zmiennych i innych które są pobierane. Moje zużycie gazu waha się między 6 a 7 m3. Czyli większość rachunku stanowią właśnie te koszty, których nie znam. Należałoby przy wszystkich od razu stabelaryzować je i dopiero pytać co dalej. Mój średni koszt m3 za 2015 rok wyniósł 3,81 PLN. Przy koszcie gazu (wszystko liczone brutto) 1,54 PLN/m3. Zatem gaz to ledwie 40%, a cała reszta – 60%. Obawiam się, że oszczędności moje były by (może, o ile) na poziomie złotówki miesięcznie. Funta kłaków i zachodu nie warte działania na rzecz zmiany dostawcy.

  12. Lucy

    Dałam się namówić na zmianę dostawcy i teraz Energetyczne Centrum wystawiło mi rachunek za gaz- 26zł
    a do zapłaty- 170zł !!!!

  13. Taryfa gazowa

    Jeden problem to w tym wszystkim się połapać, a drugi to jak wybrać odpowiednią grupę taryfową, a właściwie co decyduje o klasyfikacji do niej…

    • Kasia

      I co mi z tego ze wybrałam grupe w-2 jak przekroczyłam zuzycie o 10m3 i z automatu mnie wpieprzyli na w-3 i zaraz opate abonamentowa bede miala 3krotnie wyzsza:/:/:/

  14. Kasia

    NAwet mnie nie wkurzaj ;)
    od momentu kiedy zajmuje sie rachunkami w domu szlag mnie trafia jak widze te wszystkie „opłaty”.
    A najgorsze jest w tym wszystkim to, ze nie mamy na to najmniejszego wpływu

  15. Bartosz

    świetny artykuł!
    Bardzo dobrze tłumaczy zawiłości faktury za gaz.
    Z tego co widzę w taryfie (dzięki Robo za link) różnice w opłacie abonamentowej między w2 a w3 są symboliczne. Mam W-3.6 (ogrzewanie gazem) i abonament wynosi 6,28zł.

    Dla W2 mam 5,40zł. Czyli 1,76zł roznicy na fakturze, 21zł rocznie. Czyli (moim zdaniem) nie warto za wszelką cenę walczyć o to zeby pozostać w W2 i mieć zuzycie poniżej 1200m3. Przy dużym domu (normalna technologia budowlana, nie-pasywna), kilkuosobowej rodzinie i ogrzewaniu gazem jest to moim zdaniem mało realne.

    Wiola:
    przypuszczam ze masz tak jak ja fakture co dwa miesiące. Wtedy każda faktura ma dwie opłaty abonamentowe. Mozna miec fakture co miesiąc, albo 9 razy w roku, albo jeszcze inaczej. Zalezy od taryfy.

    • Paweł

      Dzień dobry,

      Niestety do końca tak nie jest, bo po przeanalizowaniu faktury okazuje się, że jeszcze opłata dystrybucyjna stała rośnie do wysokości 23,66 zł netto.

      Oznacza to realny wzrost z 5,40-> 6,30 plus 9,24zł ->23,66zł co daje łącznie 15,32zł netto a więc 18,84zł brutto.

      Koszt na rok 226zł.

  16. fryfran

    Podzielić się uwagami można ale ostatecznie co to da.Czytając jednak dokładnie faktury można po zastanowieniu zgodzić się,że pewne koszty ogólnie eksploatacyjne są zasadne. Nie mogę natomiast uznać za poprawnie naliczanie należności nie za zużycie w m3 a jak to się czyni w jednośtkach kWh.
    Zatem dostawca obciąża zawsze za najwyższą kaloryczność. Płacić powinienem w/g wskazań licznika tj.m3.
    A od czego zatrudniane są zespoły prawników?

  17. Wiesław Pisarczyk

    Wracam jeszcze raz do komentarza. Trzeba zwrócić baczną uwagę na tak zwany współczynnik konwersji bo NIE MAMY WPŁYWU NA PRZELICZENIE na kwh .Tu jest pole do manipulacji czyli ustawienia pod siebie, dla sprzedawcy . My jako odbiorca nie możemy nic . To jest furtka do przekrętów .Pisałem reklamacje a oni mają do gdzieś. Raz przeliczają w kwh a raz w m3 .Trudno w tym się połapać . Licznik mam w m3 a oni mi przysyłają jakieś równanie na przeliczenie na Kwh i dodają od siebie ten współczynnik w taki sposób by zmienić grupę taryfową a potem to już tylko nowe wyliczenia . TO ROZBÓJ W BIAŁY DZIEŃ .Trzeba pisać do Urzędu Regulacji Energetyki i zasypać ich listami na ten temat

  18. grzegorz

    dziękuje za wiele informacji jestem na etapie podłączenia się do sieci ale w tej sytuacji muszę się dobrze zastanowic

  19. starsza

    Należy zalogować się naPGNiG i założyć tam konto.
    Zauważyłam wałek w sprawdzaniu gazomierza, piszą jako rzeczywisty a tymczasem nikogo nie było-sami sprawdzamy.
    W ten sposób manipulują ilością gazu i przydziałem do grupy taryfowej, a to miesięcznie wynosi ok 60 zł.

  20. Wiesław Pisarczyk

    Znowu zmiany .Od 30 11.2017 r. Urząd regulacji Energetyki zmienił zasady rozliczania za gaz.Od tego momentu PGNiG jako monopolista zaczął „akcję ” zmian u swoich klientach nie informując ich o tym a zmiany widoczne na pierwszej fakturze rozliczeniowej .Zaczęto zmieniać grupy taryfowe jak też dopisywano wzór przeliczeniowy ( czarna magia dla zwykłego śmiertelnika) gdzie dane do tego wzoru ma właśnie PGNiG bez naszego udziału .Pojawiło się nowe przeliczenie z nazwą współczynnik konwersji (?) I właśnie na podstawie tego współczynnika przeniesiono mnie (bez mojego udziału i żadnego aneksu do umowy) z taryfy W.2.2 na W 3.6 pomimo że od 10 lat nigdy nie przekroczyłem 1200 M3 i mam umowę do 1200m3 .Przyjęto zasadę przeliczania tego współczynnika w roku poprzedzającym .Dla mnie 2017 r .A ja w tym czasie byłem w W.2.2 (faktury proforma) gdzie współczynnik był 10,972 (nominalna wartość cieplna gazu) a oni naliczyli mi 11,574 co dało przekroczenie kWh o 224,705 kWh Tak wyliczyli bym przekroczył próg 13350 kWh .Im zależy by podnosić grupy taryfowe bo mają większy zysk .Licznik mam jak już pisałem w M3 a nie w kWh . Oni grupy taryfowe przeliczają w kWh a nie w M3 . I tu jest ten szczegół manipulacji .Nie mam żadnego wpływu na to co się dzieje .Pisałem do Urzędu Regulacji Energetyki w Warszawie i już nie wiem co dalej . W pojedynkę na pewno jestem na straconej pozycji .Mam płacić i tyle .Moje przesłanie dla wszystkich w podobnej sytuacji .Pisać do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta .Trzeba ich zalać skargami to może coś z tego będzie . podaję link https://enerad.pl/aktualnosci/jak-napisac-skarge-na-sprzedawce-energii-wzor-skargi/ Mam już niezłą korespondencję w sprawie mojej reklamacji

  21. Wiesław Pisarczyk

    Mam następny temat na monopolistyczne zasady PGNiG odnośnie umów zawartych przed 28.2013 r .Od tego dnia wprowadzono Rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie utworzenia taryf oraz ich rozliczania . W obecnych taryfach W1 ,W2 ,W3 nie ma już M3 zużycia gazu a przynależność do grupy taryfowej jest określana w kWh .O przynależności decyduje oczywiście PGNiG sp.z o.o na podstawie swojego wyliczenia .I teraz dodam swój wątek tego całego zamieszania. Ja mam umowę podpisaną z PGNiG dn .23.03.2011 i do tej pory ją mam do 1200 M3 gazu w taryfie W-2 . Nigdy nie przekroczyłem tego stanu ale to i tak nic nie dało bo przeniesiono mnie do taryfy wyższej W-3 a co za tym idzie im wyższa grupa taryfowa to większa opłata za gaz .W umowie którą mam jest zapis w punkcie 5 gdzie pisze że zmiana grupy taryfowej nie wymaga zmiany umowy a ja mam umowę w M3 a nie w kWh .I tutaj następuje ZMIANA MOJEJ UMOWY. Powinienem otrzymać od Kwietnia 2011 r zmianę umowy lub aneks do umowy którą mam ale PGNiG tego nie zrobił wprowadzając mnie w błąd a także wiele tysięcy ludzi którzy mają takie umowy .To jest jakby pierwszy temat a drugi to już same naliczenia na które NIE MAMY WPŁYWU bo to CZARNA MAGIA nawet dla matematyków .DLA MNIE UMOWA TO KANON bez żadnych kruczków czy haczyków bo inaczej to papier do WC. Przekazujcie te informacje innym którzy mają w swoich mieszkaniach gaz do celów grzewczych i kontrolujcie swoje faktury

  22. Wiesław Pisarczyk

    Pomyliłem daty w mojej publikacji powyżej .Powinno być – odnośnie umów zawartych przed 28.06.2013 i druga data – powinno być od Lipca 2013 r ale to nie zmienia mojej decyzji na monopolistyczne zachowania PGNiG bo to do nich „przychodzą”inni dystrybutorzy (sprzedawcy gazu w Polsce) .I koło się zamyka

  23. Urszula

    Ciekawa jestem jak dalej potoczą ZUS sprawy dostawców gazu. W tym tygodniu będę podpisywała umowę z ta firma na dostawę gazu do domu. Przeraża mnie to ci tu doczytałam . Wróciłam po latach przebywania z zagranica i nie mogę uwierzyć ze to sie tu dzieje. Tylko jakieś wspólne działania mogą cos zmienić .

    • starsza

      Jeśli masz gdzieś miejsce na ziemi, to nie wracaj do tej macochy, bo to jest niewolnictwo za miskę ryżu całe zycie a potem najniższa emerytura wcześniej okradziona przez rządzących!!

  24. starsza

    Kilka dni temu doręczono nowe taryfy, które obowiązują od 1 STYCZNIA TEGO ROKU!!
    Widnieje tam zapis, że można się odłączyć ze względu na nowe taryfy, ale jak się odłączyć skoro nikt nie znał przez 4 miesiące nowych PODWYŻEK!!??
    W zamian za podwyżki mają być bonifikaty za zmienione parametry? ale jakie parametry, skoro oni sami te parametry sprawdzają w SWOICH LABORATORIACH, oni montują swoje liczniki- czy one nie zawyżają pomiarów??

  25. starsza

    Trzeba aptekarskimi metodami sprawdzać stan licznika. Na str PGNiG jest tabela o taryfach, do 330 kWh to jest pierwsza, potem do 13300 kWh to DRUGA TARYFA.
    PONAD 13300kWh wpada się w trzecią taryfę.
    Pobrane 1200m3 po około 12 kwh/m3 to jest TRZECIA TARYFA, przekraczając ją nawet o JEDEN kWh dopłaca się rocznie grubą kasę za bardzo wysoki abonament.

  26. M

    Ja mam taki problem.
    W grudniu ubiegłego roku w mieszkaniu mojego byłego męża był pożar który z braku tlenu ugasil się sam. Niestety w wyniku zaczadzenia zmarł mój były mąż. Policja odcięla gaz i zdjeto licznik. Mieszkanie dziedziczy nasz wspólny syn. W styczniu telefonicznie zgłosiłam w PGNiG co się stało i powiedziano mi że wszystko jest na zero. Niedawno przyszło wezwanie do zapłaty za prognozy zużycia i grozba odcięcia gazu (który jest odcięty od grudnia). W biurze PGNiG anulowana rachunek i trzeba zapłacić 6 złotych za coś tam. Jednak zapowiedziano że przyjdzięki jeszcze rachunek za abonament za te miesiące od grudnia. Dopiero w domu zastanowilam się za co ja mam niby zapłacić ten abonament? Licznika ani gazu nie ma od grudnia, umowa rozwiązana. Podopiszemy nowa po remoncie ale teraz NOC nie ma to niby za co ten abonament? Zadzwonię na infolinię i zapytam ale może ktoś tu się wypowie. Z góry dzięki

    • starsza

      M.- leć ino chyżo do rzecznika praw konsumenta w Twoim rejonie. Na pewno inaczej Ciebie potraktują, gdy zajmie się tym prawnik- bezpłatnie, obowiązuje miejsce zameldowania lub miejsca tego mieszkania. Całuski i podziękowania za pomoc w reklamacji paneli Kronopol dla Pani Rzecznik E.Tymoszuk.

  27. Wesław P

    Witam panią M. Jeżeli ma Pani siły i DUŻE WSPARCIE adwokatów i prawników to można spróbować ale PGNiG to MONOPOLISTA na całą POLSKĘ .To państwo w państwie .Sami sobie ustalają umowy w porozumieniu z Ministerstwem Gospodarki i Urzędem Regulacji Energetyki . Najlepiej szukać innego dystrybutora (sprzedawcy gazu ) w Pani rejonie . Mi zmieniono umowę BEZ MOJEJ ZGODY a miałem umowę w m3 wraz z licznikiem w m3 a mam po ich przeliczeniach (kombinacjach ) w kWh . Teraz żałuję że pozbyłem się pieców . Niech Pani próbuje . Ludzie (odbiorcy gazu) powinni ich zasypać reklamacjami aby „zakopali się w papierach i we własnym sosie ” Ja mówię że „kij ma dwa końce ” i wrescie przyjdzie czas na cwaniactwo i kombinatorstwo .Pozdrawiam W.P

  28. st46

    Ciekawe co na to UE ?.Nie może być w XXI wieku by mieć w domu licznik ,który notuje zużycie w innych jednostkach a rachunek do zapłacenia wykazuje zużycie w innych jednostkach.PGNiG stosuje jakieś tajemnicze wskaźniki konwersji dla przeliczania jednostki na KWh
    Dla mnie jest to jawne oszustwo i zlodziejstwo.
    Potrzebny jest protest zbiorowy za pomocą renomowanej kancelarii prawniczej
    Gdy nie wskóra się nic tu nie miejscu trzeba interweniować w Brukseli.
    Mnie Polska jawi się jako kraj bezprawia i to nie ważne jaka opcja rządzi

  29. wiesław pisarczyk

    Jak to opanować ?Zgadzam się z Panem (st46 ) ale co z tego wynika ?. Ja walczę z tym monopolistą (PGNiG) ale nie mam już wiedzy i siły albo jestem już zbyt stary .Oni wiedzą że ludzie nie mają czasu że nie będą bić się o jakieś „głupie ” 500 zł rocznie . Problem to LICZNIK który pokarze zużycie w kWh ( a nie jak teraz w m3 ) jak też kaloryczność gazu gdzie nie wiemy jaki jest stan tych kalorii .To SYSTEM MAFIJNY gdzie monopolista dyktuje warunki bez mojego udziału .To jest oszustwo wielu milionów ludzi w Polsce i jakoś nikt z elit władzy tego nie zauważa .Może wreście ktoś z układu władzy lub opozycji zauważy tak OLBRZYMI PROBLEM co jest z płatnościami za gaz dla prostego „kowalskiego”

  30. starsza

    Zmiany z m3 na kwh wymusiła UE i ma to sens, w uczciwym państwie ale nie w tym złodziejskim pazernym kawałku gruntu. Innym wałkiem stosowanym przez PGNiG jest doliczanie m3 tak, aby wpaść w wyższą taryfę. Np. TWOJA umowa kończy się ostatniego sierpnia.
    Nie wiadomo kiedy ten licznik spisywali, ale fakturkę masz z datą np. 20 sierpnia ORAZ DOPISANE PRZEWIDYWANE np 20 M3 DO DNIA KOŃCA OKRESU rozliczeniowego.
    Tak się dziwnie składa, że dopisanie tych 20 m3 powoduje wpadnięcie w wyższą taryfę za cały kończący się rok rozliczeniowy oraz dopłatę abonamentową!!!! Te 20 m3 to jest około 230 kWh…..

  31. wiesław pisarczyk

    Ma Pani SŁUSZNĄ RACJĘ . Ja właśnie miałem taką sytuację .I wpadłem w ich złodziejski system. Przekroczyłem „granicę” rocznego zużycia gazu o 25 m3 (1175 m3 ) a mam umowę do 1200 m3 co w ich przeliczeniach na kWh przekroczyłem (13350 kWh) i zmieniono mi na wyższą taryfę (z W2 na W3 ) a z tym się wiążą wyższe opłaty abonamentowe.Napisałem skargę do Urzędu Regulacji Energetyki Odział w Szczecinie ( po niezliczonej korespondencji reklamacyjnej z PGNiG .Otrzymałem odpowiedz pisemną gdzie potwierdzili ich rację przepisując to co mieli ode mnie.(musiałem im przesłać całą korespondencje kierowaną do i z PGNiG ) .To jest układ naczyń połączonych podobnie jak w polskich sądach gdzie prokurator ma układ z sędzią .Piszą że można się odwoływać tylko do kogo? Trzeba dy wkroczyć na ścieżkę wojenną z Ministrem Regulacji Energetyki albo „zakablować ” bezpośrednio do Brukseli .Teraz śledzę stan licznika gazowego za ten rok by nie przekroczyć 1150 m3 .Zobaczymy czy mnie przeniosą z powrotem do taryfy W2 .Ale i tak poniosłem większe koszty za gaz których mi nikt już nie wróci .To są „złodzieje w białych kołnierzykach ’ i mafia większa jak Amber Gold . Widzę że jest Pani (starsza) aktywna i wiedząca o co chodzi w tych przekrętach .Ja już nie mam siły (jestem emerytem) by walczyć o niesprawiedliwość . Już miałem w życiu podobną sytuację jak skasowali 4 ry zera gdzie straciłem wkład na mieszkanie spółdzielcze (za pół roku pracy dostałem zwrot 1,77 zł) i mam do dzisiaj 5 kg dokumentów .TAKA JEST NASZA POLSKA . CI WSZYSCY POLITYCY KTÓRZY CZYNIĄ ZŁO MUSZĄ SIĘ BAĆ ŻE za swoje niecne czyny muszą odpowiedzieć .Myślę że bez broni się nie obędzie .Pozdrawiam

  32. starsza

    Jedyna rada to spisywać licznik co kilka dni na kilka tygodni PRZED końcem okresu rozliczeniowego i natychmiast się odwoływać, gdy dopiszą metry gazu aby wpakować odbiorcę w wyższy abonament. Jest chyba tylko 14 dni na odwołanie, gdy stan licznika nie zgadza się z rzeczywistym stanem!!!

  33. wiesław pisarczyk

    Odpowiadam dla Pani „starszej”. Do mnie obecnie przychodzi inkasent co 2 m-ce i spisuje licznik .Ja mam swoje hasło i stronę gdzie W TYM SAMYM DNIU PODAJĘ TAKI STAN JAKI NAPISZE INKASENT . A więc w systemie jest już mój podany stan licznika i nie może być inny . Ja śledzę stan licznika ,by jak pisałem ,nie przekroczyć 1150 m3 rocznie . Moje rozliczenie roczne( a więc przynależność do grupy taryfowej nastąpi na początku Listopada ) będzie taryfą na następny rok (albo W2 albo W3 ) i to jest mój protest do niesłusznej (bez mojego udziału) zmiany taryfy w roku 2017 -2018 . BEDĘ ROBIŁ WSZYSTKO by ograniczyć zużycie gazu by MONOPOLISTA PGNiG jak też inne „córki” jej podobne „zrozumiały że to krótka piłka do do bankructwa takiego „pod siebie” systemu . Czarny scenariusz to powrót do pieców (piękne kafle, piękne piece ) gdzie mogę do tego wrócić a do tego np. piękny piec jako piękny wystrój w mieszkaniu i też w zimie ciepło .Niech Ci kapitaliści z PGNiG wraz z Urzędem Regulacji Energetyki którzy wymyślili taki złodziejski system UGOTOWALI SIĘ WE WŁASNYM SOSIE . Pozdrawiam Panią „starszą” w.p.

  34. starsza

    Nie ma rozliczeń wg m3, od kilku lat abonament nalicza się w kWh, taki przelicznik stosowany przez Pana baaaardzo zaboli Pański portfel…. Proszę Pana: 1150 m3 x 11,4 kwh/m3=!!!!!!!!!

  35. wiesław pisarczyk

    Witam Panią „starszą” .Mi zależy bym nie przekroczył 13350 kWh a to jest poniżej 1150 m3 co się wiąże z niższą taryfą i mniejszym abonamentem i tymi dodatkowymi kwotami (zmienny , stały) .Pani pomnożyła te moje 1150 m3 x 11,4 to daje wynik 13110 kWh a PGNiG nalicza mi x 11,595 (współczynnik konwersji ) na to wygląda że mam „więcej gazu w gazie” (kaloryczność ) TYLKO JAK TO SPRAWDZIĆ? Ten cały system przeliczania to „kryminał tango” .ZŁODZIEJSTWO , GRANDA I BANDA . DOPÓKI NIE BĘDZIE LICZNIKÓW W kWh to mogą walić ludzi w rogi bo odbiorcy są zagubieni w temacie i nie mają czasu śledzić tego całego bałaganu . Ktoś wreście musi zapłacić na końcu, za ten gaz który ściągamy z zagranicy , na pensje prezesów , pracowników , za rury , za przesył ,na polityków a najlepiej się ściąga z emerytów którym już nic nie potrzeba .Pozdrawiam w.p.

  36. starsza

    Na moim terenie wypatrzylam dotychczas najwyższy wsp konwersji to 11,4 i taki podałam. Dzięki, będę uwazac bo może będzie współczynnik 12 i nic im nie zrobimy. Wówczas górny próg z danej grupy taryfowej należy podzielić przez 12 i tyle gazu zużyć aby nie wpasc w lapy tej bezwzględnej i pazernej hydry.

  37. Maciejowy

    Ja mam tak: zużycie gazu wykazali mi jako 22 m^3 na miesiąc. Wsp. konwersji dali 10.972, ceny mam takie: abonamentowa 3.30, za sam gaz 0.09392 za 1 kWh, dystrybucja stała to 3.8 a zmienna 0.04488. Co ciekawe, abonent mam liczony jako 2x (dwa abonamenty?) i dystrybucja zmienna też x2, a mam jeden licznik, jedną kuchenkę (stary dobry Łucznik 304) i piecyk gazowy (może o to chodzi?). I koszty mam raczej nie za wysokie, zużycie też, płacę miesięcznie za gaz jakieś 59 PLN brutto, a za sam gaz brutto jakieś 28.00, a udział kosztu samego gazu wobec całości rachunku to jakieś 48%, czyli jednak koszty „obsługi” są większe, niż koszt samego paliwa po tych przeliczeniach ze współczynnikiem konwersji z metrów sześciennych na kilowaty. Po przeliczeniach wychodzi mi, że za 1kWh gazu (całości usługi) płacę brutto 0.2431 PLN a za 1 m^3 gazu płacę 2.66 PLN brutto, sam gaz, to odpowiednio, brutto 0.1155 PLN a za 1 m^3 gazu płacę 1.2675 PLN brutto. Nie są to wielkie koszty i rachunki, miesięcznie wychodzi, że płacę za gaz mniej, jak 30 PLN, ale zużywam go zaledwie 22 m^3 i to z piecykiem gazowym (bezświeczkowy), którego używać się nauczyłem (palnik ustawiony na nominalny ogień, bez efektów rakietowych). Umowa na gaz ziemny podpisana dawno temu, gaz jest w mieszkaniu cały czas od początku założenia go, w roku bodajże 1984 czy nawet 1983, może to tez się liczy.

  38. Marcin

    Ciekawych rzeczy można się od Was dowiedziec.Moja historia jest jeszcze inna ,ale też zauważam ze nie dostawca gazu PGNiG nic sobie nie robi z naszych uwag,pism itp.Ja mimo podpisanej umowy gdzie jak wiemy umowa powinna działać w obie strony tu działała tylko w jedną dla PGNiG.Otoz umowa była podpisana wiele lat temu z okreslonym terminem uruchomienia dostawy gazu.Od tego terminu
    mineło 5lat i dopiero 2tygodnie temu założyli mi licznik.Nie wspomnę o ilościach telefonów, wizytach i prośbach itd.Nic sobie z tego nie robili.Liczylem na ten gaz ,bo dom budowalem z ta myślą ze zaraz gaz bedzie, a tu niespodzianka i przez 5lat skazany bylem na palenie w kominku.Masakra.
    Teraz założyli licznik i od pierwszego dnia już problemy!!! Przyjechał serwisant od mojego kotła gazowego i przez kilka godzin nie mógł go uruchomić.Odpowietrzal instalacje od
    gazomierza do kotła,ustawiał parametry kotła i nic nie dało.Wezwalem Pogotowie Gazowe, bo
    moim zdaniem w sieci było więcej powietrza niż
    gazu!.Przyjechali i stwierdzili ,że gaz jest bo
    detektor im tak wskazuje.Z tego co wiadomo to
    taki detektor wskazuje nawet szczątkowe ilości
    gazu.Coz odjechali ,a ja nadal próbowałem
    uruchomić już sam mój kocioł, bo serwis
    odjechal za co musiałem też zapłacić ponad
    400zl.Zadzwonilem tez do kierownika w gazowni
    w Pruszkowie i przedstawilem cala sprawe.On
    tez mnie zapewnial ,ze gaz jest i ze nie mam
    podstaw do tego aby sadzic ze gazu nie
    ma.Poprosilem wiec aby sprawdzil ilosc gazu w
    gazie ,aby poznać kaloryczność tego
    medium,ale mi odmowil.Powiedzial ze nie ma
    podstaw a po drugie to nie maja takiego
    przyrzadu, a przecież w Ogólnych Warunkach Umowy w punkcie II 1.6. mają taki obowiązek jako Sprzedawca.Postanowilem sprawe wziac w seoje rece i wypuszczac tyle tego „niby gazu”aż pojawi się ten już faktycznie dobry,bardziej kaloryczny.Rzeczywiscie pojawił się gaz, ale przez licznik musiałem przepuścić 10m3 najpierw powietrza!!!, a według PGNiG ich gazu. Straciłem ,czas ,pieniądze i nerwy!!! Od razu napisałem reklamacje i skargę na pracowników którzy nie wykazali zaangażowania w temacie i nie pomogli Klientowi ,a ponadto 2razy kierownik w Pruszkowie odrzucał słuchawkę podczas rozmowy.Jak można się nie irytować skoro kierownik dodatkowo zarzucał mi ,że to tylko ja wydzwaniam i robię jakieś problemy kiedy wszyscy pozostali sąsiedzi na mojej ulicy są zadowoleni i mają gaz.Uwaga teraz.Przeszeflem się po wszystkich sąsiadach i okazało się ,że tylko ja jeden mam założony licznik bo oni jeszcze czekają na montaż.Ale bzdura.Dlatego wszyscy są zadowoleni bo jeszcze nie mają liczników i nikt do pana kierownika nie zadzwonił a on kłamie w żywe oczy.Skandal!!!.Cóż teraz czekamy na pierwszy rachunek i zapewne kolejne kłopoty!
    Dam Wam znać co się wydarzy za około 6tygodni.
    Pozdrawiam.

  39. Wiesław Pisarczyk

    Witam.Przeczytałem Pana sugestie i to DOPIERO PANA POCZĄTEK PROBLEMÓW Z TYM MONOPOLISTĄ .Zapewne zamontowali u Pana licznik na m3 a nie wiem czy Pan wie że oni przeliczają go na kWh według swojego wzoru i na ich wyliczeniach będzie Pan zaliczony do jednej z trzech grup taryfowych .Odbiorcy gazu nie mają możliwości sprawdzenia kaloryczności gazu bo nie wiadomo ile jest gazu w gazie .TO JEST OLBRZYMI PRZEKRĘT bo można „popchnąć licznik wpychająć w rury sprężone powietrze „. DOPÓKI W POLSCE NIE BĘDZIE LICZNIKÓW POKAZUJĄCYCH ZUŻYCIE W kWh to umowa ta jest jednostronna oczywiście dla sprzedawcy gazu .Pan jest z góry skazany na przegranego Tak dla przykładu :jedzie Pan taksówką taksometr bije w km a kierowca przelicza sobie na „gramocząsteczkę do potęgi nijakiej do kwadratu plus data z kalendarza” . Niech Pan przeczyta wszystkie wpisy z tego portalu a na koniec niech Pan zobaczy wzór z ich przeliczania. m3 na kWh .Ja z nimi walczę od lat .Oparło się na Ministerstwie Gospodarki i co? ano nic .Musiałbym mieć mecenasów,adwokatów i najlepsze biura radców prawnych i zostaje tylko sąd .PGNiG TO MONOPOLISTA .TO PAŃSTWO W PAŃSTWIE To dopiero Pana początek problemów Pozdrawiam

  40. Monika

    Witam.
    Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego opłatę abonamentową naliczają 2 razy. Zapłaciłam na jednym rachunku opłatę abonamentową od 01 listopada 2017 do 31 grudnia 2017, później faktura proforma abonament od 1 stycznia do 28 lutego. W kwietnia 2018 dostaję fakturę rozliczeniową, gdzie jest oplata abonamentowa od 01 listopada do 30 kwietnia (za 6 miesiecy).
    Też wpadłam w taryfę 3.6

  41. Wiesław Pisarczyk

    Do Pani Moniki .Z tego co wyczytałem to ma Pani 6 odczytów (co dwa miesiące). Oni liczą abonament za każdy miesiąc .Tak sobie wymyślili .Niech śledzi Pani stany licznika (zapisywać w notesie) . Chodzi o zużycie roczne by nie przekroczyć według ich wyliczenia 13350 kWh (ja przyjąłem obecnie maksymalne 1150 m3 ROCZNIE) Chcę wrócić do taryfy W2.2 . Dla informacji podaję że im wyższa taryfa to większe wydatki (bo mają więcej pracy z liczeniem i za to trzeba płacić) .Liczniki w Polsce mamy w m3 i oni zastosowali dla siebie taki z księżyca wzięty wzór i dlatego ludzie wpadają w wyższe taryfy .Ja też byłem w W2.2 i wystarczyło że przekroczyłem o niecałe 100 kWh i tez wpadłem w W3.6 W .Choć się z nimi 'boksuję” to nikt mi nie chce powiedzieć ile te 13350 kWh to m3 ? W grę (we wzór jaki stosują) wchodzi tu kaloryczność gazu .Bo w jednym miesiącu jest więcej „gazu w gazie” a w innym niej za to więcej powietrza .Dopóki nie będzie liczników w kWh to nie mamy jako odbiorcy sprawdzenia kaloryczności (oni mają ,bo mają swoje laboratoria a my i tak za to płacimy ). Robią co chcą .Ja obecnie śledzę mój licznik i do końca tego miesiąca nie mogę przekroczyć stanu 1150 m3 .Już napisałem o zmianę taryfy na W2.2 (gdzie są rachunki proforma) bo wiem że tego stanu nie przekroczę i będę miał dwa odczyty w roku .Niech Pani przeczyta na tym portalu od początku o problemach klientów PGNiG i „bije głową w mur obojętności” monopolisty .Proszę pisać reklamację i żądać dokładnych wyjaśnień .Pozdrawiam

    • Monika

      Panie Wiesławie. Własnie w tym roku w maju wpadłam w taryfę 3.6. Poprzednio byłam w 2.2 .
      Te podwójne abonamenty były liczone przy odczycie 2 razy w roku.
      To jest niewiarygodne żeby płacić za coś dwa razy.
      A co do taryf, przy 2.2 dystrybucja stała wynosi 11,7 a przy 3.6 aż 37,15. Czyli zapłacę więcej o 305,40 gr. na rok. SZOK

  42. starsza

    Na koniec roku umownego PGNIG dopisuje TYLE m3 gazu, aby odbiorcę przenieść do wyższej taryfy!!
    Mnie dopisano ponad 80 m3 i w taki sposób znalazłam się w abonamencie W-2,2 !!!
    W taryfie zamieścili taki wpis, że sprawdzenie gazomierza między 340 a 355 dniem trwania roku umownego upoważnia ich do wszystkich oszustw, krętactw.
    Odwołania, skargi, pisma, prośby trwają już ponad dwa miesiące i PGNIG odrzuca wszystkie argumenty.
    Nie zgodzili się nawet na powtórne odczytanie gazomierza, odpłatne. Budynek od września nie jest ogrzewany i opuściliśmy go, zobaczymy czym to się zakończy.

  43. Wiesław Pisarczyk

    Pani „starsza” .Nie bardzo rozumiem co znaczy dopisują? TRZEBA SAMEMU (najlepiej przez komputer ) podać stan licznika który będzie już w systemie .I wtedy (mając rok który trzeba śledzić daty i stany liczników) wystąpić o zmianę taryfy na piśmie z potwierdzeniem odbioru ). Tego nie podają bo oni wolą „przypinać do wyższej taryfy” bo mają większe przychody niż cofać do tyłu . Skoro jest Pani w abonamencie W.2.2 to ma Pani niskie zużycia gazu (tak na pograniczu) i dlatego TRZEBA tak gospodarować gazem by nie wpaść w wyższą taryfę .Pozdrawiam

    • starsza

      Nie zgadzam się z Panem. Spisywanie stanu gazomierza w tym bandyckim państwie może służyć jedynie do tego aby poznać swoje zużycie gazu!! Spisywanie u mnie niczego nie zmieniło. Dopisano mi ponad 80 m3 gazu aby wepchnąć mnie do wyższej taryfy. To 30% mojego rocznego zużycia!! Dopisano tyle, bo spisywanie licznika było 20 dni przed końcem roku umownego i takie goebbelsowskie czyny mają zabezpieczone zapisem o odczycie między 340 a 355 dniem.

  44. Marekj83

    Witam, nie do końca mogę się zgodzić z autorem tego artykułu. Nie ma opłaty za grupę taryfową, rachunek składa się z czterech opłat. 1. Paliwo gazowe czyli zużyty gaz w kWh (ponieważ używany jest współczynnik konwersji uzależniony od jakości gazu który jest dostarczany) średnio wynosi on od 10,400 do 11,580. Gaz który jest dostarczany do gospodarstw jest gazem wysokometanowym grupy E, ponieważ jest azotowany współczynnik jest zmienny. 2. Abonament – czyli obsługa konta klienta za prowadzenie rozliczeń i wystawienie faktury (pobiera sprzedawca czyli firma z którą mamy umowę). 3.Dystrybucja stała – obsługa sieci odczyty, pogotowie gazowe (pobiera dostawca gazu ogólnopolski Polska Spółka Gazownictwo SP. Z O. O.) 4. Dystrybucja zmienna – utrzymanie biur obsługi klienta, powiązane z PSG. W rzeczywistości na dzień dzisiejszy 60 % z faktury rocznej pobiera Sprzedawca 40 dostawca.

  45. Janusz

    Nie mogę uwierzyć, że wszyscy bierzemy udział w tej PARANOI.
    Nie interesuje mnie oplata stała zmienna, opłata zmienna stała itp. Ważnym jest realna cena 1m3 gazu, zużyłem
    np. 100 m3 gazu po np. 2,5 zł za 1 m3 i płacę 250 zł. Taki rachunek powinniśmy dostawać.
    Przeliczanie 1m3 gazu na kW to normalna PARANOJA. Jeżeli ta choroba się rozszerzy, to w nie dalekiej przyszłości banany też będziemy kupować w kilowatach i całkiem normalnym będzie tekst do sprzedawczyni ,
    poproszę 4 kW bananów, a pani nas zapyta, a o jakiej krzywiźnie pan/pani sobie życzy. Pewnie jakiś ważny urzędas w swojej PARANOI doznał najjaśniejszego objawienia, że wszystko można przeliczyć na kW, a cała reszta urzędasów uznała to za epokowe odkrycie. Okazuje się, że wśród urzędasów z UE i wśród naszych urzędasów nie brakuje durniów, którzy rzeczy proste komplikują do granic PARANOI i to w majestacie prawa.
    Mimo wszystko wesołych Swiąt i szcześliwego Nowego roku Wam życzę.

  46. MEGAFUL

    Proponuje pozew zbiorowy do UKIK sprawie niewl;asciwego naliczania ,zawyzonych cen gazu zaazotowanego ,ktorego wartosc kaloryczna jest zawyzona i naliczana,w/g wyzszego wspolczynnika10,972, jak za gaz wysokometanoy ,a powinno byc liczone prawidlowo w/g lw 9,111,jest newralgiczna kwestia,za monopolistyczne praktyki,stosowane przez PGNIG.

  47. Wiesław

    Do komentarza (MEGAFUL) powyżej .Witam mam pytanie do WSZYSTKICH KLIENTÓW PGNIG . Jak można samemu sprawdzić kaloryczność gazu w mieszkaniu ? Mi PGNIG naliczył kaloryczność AŻ 11,553 . Według ich wyliczenia jest to średnia wartość ciepła spalania z 13 -stu miesięcy poprzedzający okres zaliczenia do grupy taryfowej Przypominam że byłem w grupie taryfowej W2.2 a oni mnie przenieśli do wyższej W3.6 tak mi napisali ( rok ma 12 m-cy a może u nich trwa 13 m-cy ?) a mieszkam w Szczecinie) .Wszystko mam od nich na piśmie . Nie wiem jak to wyliczyli MUSZĄ BYĆ LICZNIKI GAZU W kWh a nie w m3 .Pozew zbiorowy będzie trwał latami (nie wszyscy odbiorcy wiedzą że ich walą „w rogi” . Jak walczyć z takim monopolistą? Ja już pisałem wiele reklamacji do nich , do UOKiK do Urzędu Gospodarki i Energetyki i „czarna magia ” .To są „naczynia połączone ” i można sobie pisać w nie skończoność .POLSKA TO DZIWNY KRAJ bo przecież całą energetykę po drugiej wojnie światowej postawili nasi ojcowie i dziadkowie z ich pracy i naszych obecnych podatków ,a teraz taki monopolista PGNiG dyktuje nam warunki i robi co chce .

  48. Raffi

    Nic nie zrobicie. Walczyłem z gazownią, rzucałem zdjęcia palników gazowych, z których wydobywał się żółty płomień, używałem gazu do grzania domu. Teraz grzeję ekogroszkiem i w doopie mam PGNiG. A jak dalej mnie będą rąbać, do gotowania będę kupował gaz w butli. Tak właśnie Polskie państwo dba o środowisko, zmuszając ludzi do przechodzenia z ogrzewania ekologicznego na brudny.

  49. Raffi

    Nic nie zrobicie. Walczyłem z gazownią, rzucałem zdjęcia palników gazowych, z których wydobywał się żółty płomień, używałem gazu też do grzania domu. Teraz grzeję ekogroszkiem i w doopie mam PGNiG. A jak dalej mnie będą rąbać, do gotowania będę kupował gaz w butli. Tak właśnie Polskie państwo dba o środowisko, zmuszając ludzi do przechodzenia z ogrzewania ekologicznego na brudne.

  50. Fizyk

    PGNiG nie honoruje badań kaloryczności swojego gazu,przeprowadzanych w innych laboratoriach.
    Częstym zjawiskiem jest odrywanie się płomienia od palnika ,doprowadzając do całkowitego jego wyłączenia.
    Jeżeli np. maszynka gazowa nie ma specjalnego zabezpieczenia to może dojść do niekontrolowanego ulatniania się gazu !!!!!
    Taka sytuacja ma dość często miejsce w Poznaniu.Dziennikarz radia ZET Janusz Weiss zajmował się tym problemem przed laty, ale nic nie był w stanie wyjaśnić w PGNiG.
    Przyczyna? Ilość azotu przekracza wszelkie dopuszczalne wartości !!!!
    Dla informacji przewiduję,że na stacjach paliw jednostką będzie kWh,woda w MJ itd.
    Pozdrawiam!

  51. Boja

    Pod koniec grudnia 2018 przez kilka dni wpompowywali powietrze do instalacji, piec c. o. o mało się nie rozpadł i prawie się nie wyłączał. Tak sobie podreperowali kasę naszym kosztem, bo zima ciepła i zużycie gazu mniejsze. Rejon karpacki.

  52. WIESŁAW .P.

    Mój KOSZMAR z przekwalifikowaniem mnie do wyższej grupy taryfowej już się skończył .ale przez rok czasu płaciłem więcej za gaz (wyższa grupa wyższe opłaty ) .Śledziłem przez poprzedni rok zużycie gazu ,wykonałem masę korespondencji (i na tym portalu można przeczytać ) .Pisałem wszędzie gdzie mogłem (łącznie z ministerstwem Gospodarki ale to zupełnie nic nie dało ). PGNiG ma wszystkich w d..ie .Nikt tam nie ponosi żadnej odpowiedzialności i robią co chcą .Mam już to za sobą i teraz jestem z powrotem w Taryfie W2.2 i mam rachunki proforma .Rozliczenie pół roczne. Już z tego co widzę wydatki moje spadły o 30 % .Jeszcze zobaczę po pierwszym półrocznym rozliczeniu .DOPÓKI NIE BĘDZIE LICZNIKÓW GAZU W kWh TO DLA NICH ELDORADO .WALĄ LUDZI NA PRZELICZENIACH Z M3 NA kWh I NIC NIE MOŻNA ZROBIĆ .PAŃSTWO W PAŃSTWIE .

  53. starsza

    Moja kuchenka gazowa w zajmowanym mieszkaniu chyba wyzionie ducha, więc papapatki oszustom z PGNiG.
    Ale w domu jednorodzinnym mam tylko instalację grzewczą jako jedyne źródło ogrzewania i golenie barana do jego zdechu będzie nadal trwało??!!

  54. WIASŁAW P.

    Do Pani starszej .Proponuję zakupić kuchenkę gazową dwupalnikową bez piekarnika i do tego butlę gazową na propan butan (dużą lub małą niebieską ) .Nie wielki wydatek . Nie potrzeba żadnej zgody a tylko postawić tą butlę z dala od pokoi sypialnych .Może to wykonać instalator z uprawnieniami (musi mieć uprawnienia gazowe) I olać ten cały mafijny układ pod tytułem PGNiG .Im więcej ludzi będzie się odwracać od tego monopolisty tym bliżej do likwidacji tego całego bałaganu .Porobiło się Państwo w Państwie bez żadnej kontroli .To ministerstwo Energetyki to mafia( taka jak we Włoszech Gomora) .Pozdrawiam

  55. Janusz

    To nie do wiary !!! Wszyscy bierzemy czynny udział w tej PARANOI, próbując rozszyfrować rachunki za gaz, prąd, wodę. Przecież mnie jako klienta interesuje jedynie ile zapłacę za jeden kg, M3, Kwh, litr, sztukę czegoś co kupuję, cała reszta mnie nie interesuje. Jakiś urzędnik IDIOTA wymyślił taką formę rozliczania, szef IDIOTA w majestacie prawa podpisał a My musimy ten IDIOTYZM konsumować. Inny urzędnik IDIOTA wymyślił, że gaz i inne nośniki energii będzie przeliczał i sprzedawał w kilowatach. Więc w Międzynarodowym Biurze Miar i Wag w Sèvres pod Paryżem powinien być wzór 1 kilowata gazu i 1 kilowata benzyny, ale nie ma, dlaczego ? , widocznie SZALEŃSTWO jeszcze tam nie dotarło. Jakim trzeba być IDIOTĄ żeby wymyślić coś takiego, przecież wszyscy wiemy, że u nas benzyna składa się z benzyny i wody, a gaz ziemny z gazu i powietrza. W zależności od ilości wody w benzynie zmniejsza się liczba oktanów a powietrza w gazie ziemnym kaloryczność gazu. Więc w Polsce niemożliwym jest przypisanie stałych wartości kilowatów do 1 m3 gazu i do 1litra benzyny. Jak na razie moje auto w Austrii przejeżdża na pełnym baku około 100 km więcej niż w Polsce, a 1litr wody u nas gotuje się raz krócej a raz dłużej. Przypomina mi się basń Hansa Christiana Andersena pt. Nowe szaty cesarza. Najsmutniejsze jest to, że wśród urzędników są IDIOCI, którzy wprowadzają w nasze życie nieodpowiedzialne IDIOTYCZNE pomysły i nie ponoszą za nie żadnej konsekwencji, Jak na razie IDIOCI górą.

  56. starsza

    To nie są idioci- to premedytacja zaplanowana na BRAK WYKSZTAŁCENIA klientów, wiernych, zmanipulowanych, zagonionych jak zajączek za każdym groszem aby przeżyć.

  57. wiesia66

    A czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego to właśnie my, czyli odbiorcy gazu płacimy podatek ? Co to za podatek ? Czy tego podatku to nie powinna uiszczać gazownia? Przecież przy każdym wyliczeniu jest 23% VATU .

    • starsza

      Wiesiu66, podatek płacimy trzykrotnie.
      Pierwszy raz przy przelewie za pracę/emeryturę/rentę.

      Drugi raz jako VAT.

      Trzeci raz to w cenie jest akcyza, aby lepiej/lżej się maszerowało każdego 10 każdego miesiąca; aby szybciej latać każdego 18 dnia każdego miesiąca, aby komisja oszustów podających się za lotniczych ekspertów nie głodowała za 24 tys/mies.

  58. Queen

    Witam
    Do końca listopada miałam umowę z HEG („Hermes…”).
    Od grudnia przeniesiono mnie do PGNiG gdyż „Hermes” ogłosił upadłość.
    Czy może mi ktoś przedstawić tutaj fakturę z PGNiG wg taryfy W3.6? Dotychczas miałam W2.1. Domyślam się, że PGNiG zmieni mi taryfę na W.3 a ponieważ chcę się rozliczać co dwa miesiące wi,ęc będę miała także „6”. Nigdzie w internecie nie mogę znaleźć aktualnych cen tego sprzedawcy gazu (PGNiG). Chodzi mi o aktualne (grudniowe) stawki dystrybucji stałej, zmienne, ceny za 1 kwh (1m3) oraz abonament. W Hermesie te cztery składniki były liczone oddzielnie. Jak to wygląda w PGNiG nie mam pojęcia. Dziękuję i pozdrawiam

  59. Wiesław P

    od Wiesław P. Witam. Do Pani Queen .Ja z PGNiG walczyłem kilka lat temu .TO MONOPOLISTA który jest dominantem na polskim rynku. Robią co chcą bo niestety w Polsce mamy liczniki w metrach 3 a oni przeliczają wg.swojego przyjętego wzoru ot tak bo wzięty z niczego na kWh I tutaj jest haczyk na który trzeba zwrócić uwagę . Na początek musi Pani iść do biura klienta wypełnić deklarację i określić się ile zużyje rocznie gazu . Radzę Pani podać w metrach 3 do MAX 1200 .Ja przyjąłem obecnie dla siebie 1150 m3 ( i ciągle kontroluję żużycie ) by mnie znowu nie przerzucili na wyższą . Ja byłem przestawiony przez nich do wyższej taryfy W3-6 choć NIGDY NIE PRZEKROCZYŁEM TEGO ROCZNEGO STANU 1200 M3 (są 3 taryfy im wyższa to większe opłaty choć zawsze byłem w
    W2-2 ( dwa odczyty w roku przychodził inkasent i spisywał stan ) .Pani dopiero jest na początku tego OGÓLNOPOLSKIEGO BAŁAGANU dlatego że oni dopisują różne wartości kaloryczności gazu w różnych regionach kraju i ŻADEN ODBIORCA GAZU NIE JEST W STANIE SPRAWDZIĆ KALORYCZNOŚĆI GAZU U SIEBIE W DOMU (ILE JEST GAZU W GAZIE A ILE POWIETRZA) niech się Pani też dowie od okolicznych odbiorców w Pani miejscu zamieszkania bo to wtedy dopiero będzie wpływać na końcową opłatę .PRZEŻYŁEM Z NIMI WOJNĘ PRZEZ ROK PŁACIŁEM WIĘCEJ I STRACIŁEM ZDROWIE .MOŻE LEPIEJ POSTAWIĆ KOPCĄCY PIEC DO TEGO ZMUSZAJĄ LUDZI .Niech Pani poczyta moje komentarze Wiesław Pisarczyk . NIECH SIĘ PANI NIE PODDAJE .WSZYSTKIE DOKUMENTY ZA POTWIERDZENIEM Z NAZWISKIEM I DATĄ POZDRAWIAM

    • Queen

      Do Wiesław P. – Panie Wiesławie ja z PGNiG nie będę podpisywała umowy. Teraz kiedy HEG ogłosił upadłość trafiłam do nich bo to jest sprzedawca rezerwowy a skoro to sprzedawca PSG dlatego do nich trafiłam (tego jeszcze nie wiem bo umowy mi jeszcze nie przysłali). Gdy przyślą umowę będę się broniła aby do nich nie przejść. Fakt faktem zejdzie mi się pewnie z nimi aż do wiosny czyli do końca okresu grzewczego dlatego iż próbuję się przygotować na walkę. Mój syn ma z nimi umowę od początku gdy założył gaz czyli od października 2018 i nie słyszę z jego strony jakichś problemów (może mi tego po prostu nie mówi bo niewiele się zna a poza tym nie ma porównania z innymi sprzedawcami. Ja mam porównanie i mogę cokolwiek powiedzieć). Wiem jedno z każdym sprzedawcą podpiszę umowę na dostarczanie gazu byle nie z PGNiG. PGNiG to będzie ostateczność gdy wszyscy inni upadną. Póki co chciałabym wiedzieć co składa się na fakturę. Jaki abonament dla W3, jak wygląda przesyłowa stała i jak zmienna oraz jaka jest aktualna cena gazu za m3. Wiem, że licznik na m3 a oni liczą kwh no ale na to nic nie poradzimy póki co. Trzeba zamieniać te metry mnożąc przez współczynnik konwersji :)

  60. Współczynnik konwersji wg. którego sprzedawca PGNiG przelicza m3 na kWh.
    Od czasu jak jestem odbiorcą gazu koresponduję by dowiedzieć się kto i gdzie pobiera próbki gazu by wyliczyć wartość kaloryczną i które laboratoria badają wartość kaloryczną gazu posiadają stosowne certyfikaty.
    A PGNiG podaje ów współczynnik konwersji jaki mam podany w fakturach przy przeliczeniu m3 na kWh.
    Proszę o odpowiedź lub też przekierowanie mojej korespondencji do właściwego adresata który ma mi udzielić odpowiedzi.

    Witam ponownie by wreszcie się dowiedzieć co mi PGNiG sprzedaje.
    Dziś otrzymałem kolejną fakturę i przed uiszczeniem zapłaty pilnie odpowiedzi oczekuję.
    Jeśli nadal nie otrzymam rzeczowej odpowiedzi to zmuszony będę opisać jak PGNiG traktuje
    odbiorcę gazu i złożyć skargę w stosownej komisji UE.
    Wszak to z jej postanowień sprzedawca gazu przelicza m3 na kWh.

  61. Anna

    PGNiG, po decyzji Prezesa URE, w efekcie wielkich starań, zmienił nam, tj. Wspólnocie Mieszkaniowej, taryfę opłat z BIZNES na S i… tu ciekawostka na S-4, najwyższą, ponieważ jako Wspólnota pobieramy gaz powyżej określonego limitu, mało tego za przesył (dystrybucję) też płacimy wg. najwyższej taryfy ponieważ ilość przesyłanego gazu przekracza określony limit. „Jak nie kijem to pałką”. Nie udało się nadal sprzedawać gazu jak dla przedsiębiorstw, zmuszeni obniżyć cenę i naliczać, nie jak dotąd wg. Taryfy BIZNES, tylko wg taryfy dla gospodarstw indywidualnych (wspomniana S), to wyrównano sobie najwyższą taryfą w tej grupie i najwyższą ceną za przesył (dystrybucję). Sprowadza się to do tego, że nasze rachunki są porównywalne (niewiele niższe) do z błędnie naliczanymi opłatami (wg. taryfy BIZNES).
    Moim zdanie koszty towarzyszące wg. najwyższych taryf to nadużycie. Naliczanie ich jest fortelem na użytek konsekwencji finansowych interwencji Prezesa URE. Zużycie wg. licznika głównego (ogrzewanie i podgrzewanie wody, mamy własną kotłownię) jest dzielone między 21 Członków Wspólnoty Mieszkaniowej i sprowadza się do 1/21 części, dalej ta 1/21 do 1/12 miesięcznie. Co to oznacza? Oznacza to, że każdy z Członków Wspólnoty, gdyby rozliczał się samodzielnie z dostawcą (PGNiG), ani koszt dystrybucji ani ilość gazu nie miałaby takiego rozmiaru, którym, nie wiadomo dlaczego, ale można domyślać się po co, naliczany jest wg. najwyższej taryfy. Moim zdaniem nieuzasadnione. Nadużycie, wykorzystywanie nieświadomości lub braku wiedzy na temat meandrów sztuki wzbogacania się cudzym kosztem i za wszelką cenę. Pozostaje od nowa nadać bieg sprawie, zwrócić się ponownie do Prezesa URE, do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów…

  62. Niohe

    Więcej na temat rodzajów gazu jego kaloryczności czyli ciepła spalania można przeczytać na ich stronie:
    https://www.psgaz.pl/jakosc-gazu-ziemnego
    Skopiuj i wpisz w wyszukiwarkę i przeczytasz co Cię interesuje.
    Jest też dostępny kalkulator zużycia gazu,wybierasz rodzaj gazu jaki jest w Twojej okolicy i moc odbiorników gazowych i tenże kalkulator Ci wyliczy ile m3 na godzinę gazu zużyjesz
    Na tej stronie są różne zakładki ,jak ktoś jest niewidomy lub nie chce czytać to może odsłuchać.
    javascript:void(0);
    A jakość i kaloryczność gazu jest zależna od rejonu w jakim mieszkasz.

    Gaz ziemny jest paliwem pochodzenia naturalnego, które stanowi mieszaninę gazów: metanu, innych gazów palnych oraz związków niepalnych.

    Jest bezwonny, bezbarwny, lżejszy od powietrza. Aby mógł być wyczuwalny przez człowieka, dodawane są do niego środki zapachowe, nadające mu charakterystyczną woń.

    Gaz ziemny jest paliwem charakteryzującym się nieporównywalnie mniejszą zawartością zanieczyszczeń niż pozostałe paliwa, a zatem zagrożenie środowiska związanego z jego użytkowaniem jest stosunkowo niewielkie.

    Jakość gazu ziemnego dostarczanego do odbiorcy określają przepisy, w szczególności Polska Norma (PN-C-04750), zgodnie z którą jeden metr sześcienny gazu w warunkach normalnych określony jest jako ilość suchego gazu zawartego w objętości 1m3 przy temperaturze 0oC i pod ciśnieniem 101,3 kPa (760 mmHg).

    • starsza

      Przy spalaniu gazu wytwarza się najwięcej CO2 ze wszystkich innych materiałów grzewczych. Gaz nie jest ekologiczny—- to marketing, ABY PREZES, SETKA VICE, ZARZĄD, RADA NADZORCZA ZARABIAŁA DZIENNIE KILKA TYS PLN.

  63. rewol

    Aby uniknąć niekontrolowanych doliczeń m3 gazu przez PGNiG na koniec okresu rozliczeniowego w celu zaliczenia danego abonenta do wyższej taryfy, można przejść na taryfy z literką T. Np. taryfa 2.1T lub 3.6T. Taryfy z lierą T oznaczają, iż każdy sam przekazuje stan licznika 1 raz na miesiąc, kiedyś telefonicznie , teraz online, a inkasent nie przychodzi do licznika i nie ma możliwości dopisania m3. Szczególnie dokładnie trzeba dopilnować ostatniego miesiąca roku umownego i dokładnie ostatniego dnia tego miesiąca podać stan licznika. Raz w roku inkasent sprawdza, czy stan się zgadza z podanym, ale nie ma szans na dopisanie m3 .Co prawda, w tych taryfach odrobinę jest droższy abonament, ale po obliczeniu zużycia można dojść do tego co jest bardziej opłacalne – przejście na wyższą taryfę czy droższy abonament. No i oczywiscie trzeba pilnować zużycia i nie przekraczać tego podanego w KWh dla danej taryfy. Taryfy są do zapoznania się na internecie, ale trzeba miec czas i zaparcie, żeby je analizowac – ale to tylko raz w roku, lub dwa. Ogólna zasada jest taka, że mnożymy m3 zuzytego gazu x współczynnik konwersji/jest na fakturze podany/ i otrzymujemy KWh. Współczynniki zmieniają się , ale nie na tyle żeby jakoś mocno zmieniły zużycie. Przypilnowanie zuzycia w skali roku nie jest jakąś obciążająca czynnością. Za to , na koniec roku umownego, przeliczając zużycie na KWh masz szansę uniknąć zmiany taryfy na droższą.

    • starsza

      Współczynniki zmieniają się bardzo, np z 9,9 na 11,6 !!!!!!!
      W ten sposób załapiesz się na najwyższą taryfę nawet JEDNYM kWh.

  64. ja

    Zamiana sposobu rozliczenia nie jest bezcelowa bo w ten sposob mozna nabijac klijenta w balona.
    Bo placac za m3 wiemy ile zuzywamy ,a w KWH juz nie bedziemy w stanie tego stwierdzic.
    bo moga nam sprzedawac gorszej jakosci gaz i to ukryc

  65. piotr

    cztery gazomierze ( cztery mieszkania w jednym budynku), przyłącze jedną rurą – rozdział na klatce schodowej.
    Na dwóch rachunkach wsp. konwersji 9.111, na dwóch pozostałych. 8.961. O co chodzi? Przecież to ten sam gaz o identycznych parametrach.

  66. marcin slupsk

    Witam,
    też dzisiaj wpadłem na fakturze na to, iż mam taryfę W-3.12T. 39pln abonamentu stałego zamiast 12 wcześniej w taryfie W-2.1T. Masakra. Tak czytam komentarze i jedynym sposobem wydaje mi się wypowiedzenie na wiosnę Umowy, niech na te parę dni zdejmą licznik i podpisanie na nowo Umowy z PGNIG. wówczas te 300 pln można zaoszczędzić. Niestety nie doczytałem cennika, a wpadnięcie w taryfę W-3 jest praktycznie po roku przesądzone, jak gazu używamy do mycia oraz ogrzewania 90 metrowego mieszkania. Jak się mylę, poprawcie. Ale to chyba jedyna metoda, aby nie płacić im dodatkowego haraczu.

  67. Świadek

    A jakim prawem oni mają dostęp do naszych czytników poza naszą obecnością , mogą przyjść na klatkę i otwierać te liczniki , co wtedy tam robią, nie wiadomo. Lepiej pilnować samemu zużycie , bo coś to jest podejrzane.

  68. M W

    wpisy są juz leciwe , mamy rok 2022 ,wiele sie zmienilo , aj w roku 2021 napisałam do URE
    otym , że od niepamietnych czasów , gaz jako cialo lotne mierzy sie w m3 a nie w kilowatogodzinach , jaka jest więc przyczyna tej zamiany ? (poza ukrytą podwyzką ceny )
    odpowiedż: to dla naszego dobra , (jak wszystko) abyśmy mogli porównać sobie zuzycie energii elektr z gazową .Tacy mądrzy ludzie tam siedzą
    Zadzwoniłam też do krajowej informacji podatkowej z zapytaniem , czy opłata abonamentowa, stała sieciowa i stała zmienna powinna byc objęta podatkiem VAT
    odpowiedż : proszę podać kod podatkowy to odpowiem (każdy sztuka ma swój kod podatkowy, którego nie umieszczaja na fakturze ,a Ustawa o VAT ma kilka tysięcy takich pozycji , więc trudno znależc , więc to pytanie też umieściłam w mojej korespondecji z URE
    odpowiedż ?niestety brak
    z tego wynika , że płacimy VAT za „towary” niepodlegające takiemu opodatkowaniu , ponadto jak indywidualni odbiorcy a nie prowadzący dział gospod , nie powinniśmy płacic tego podatku wcale
    Zdałam to pytanie doradcy z infolinii PGNIG i Tauron oraz osobiście w stacjonarnym BOK
    odpowiedż : nie przyjmujemy ustnych reklamacji ani e-mailowych , proszę złożyć SPRZECIW pisemny korespondencyjnie tradycyjnie poczta lub złożyc osobiście w stacjon.BOK – WIĘC PISZMY SPRZECIWY !!!
    dlaczego slowo SPRZECIW jest tak ważne ? otóz nikt nie czyta tych tysiące listów osbiście, tylko przelatuje to przez botów , które mają wychwytywać te , które w swej treści mają to slowo . Jest równoznaczne w ich rozumieniu ze słowem PRZESTĘPSTWO – od czego bosom portki sie trzęsą
    Co Wy o tym sądzicie i ZF

  69. Wiesław P.

    Do M.W. TO JEDEN WIELKI SZWINDEL . JA Z NIMI WALCZYŁEM w 2018 r (Wiesław P ) . Wywalczyłem tylko tyle że przywrócili mnie do taryfy W 2.2 (dwa rozliczenia w roku) . NIESTETY . POWINNY BYĆ LICZNIKI W kWh albo wrócić do m 3 .Nie bardzo wiem jak jest w Europie .Jakie tam są liczniki .Przecież mieszkańcy muszą się też jakoś rozliczać . Otrzymałem dwa dni temu (02.01.2022 r ) elektroniczne dwie faktury .Jedną rozliczeniową za 2021 r z dopłatą 212 zł i drugą fakturę proforma na pierwsze półrocze tego roku z sumą 807 zł .Z mojej symulacji jaką zrobiłem to u mnie gaz w tych fakturach proforma zdrożał o 50 % .mam mieszkanie 60 m 2 z ogrzewaniem etażowym (piec dwu obiegowy) a zużywam od lat do 1100 m 3 . Ten przelicznik na kWh to wzór wg.nich stopień konwersji .I TUTAJ JEST HACZYK . ŻADEN ODBIORCA NIE MOŻE SAM SPRAWDZIĆ ILE GAZU JEST W GAZIE A ILE JEST WDMUCHIWANEGO POWIETRZA .TAKIEGO ROZWIĄZANIA JAK JEST W NASZYM KRAJU ŚWIAT CHYBA NIE WIDZIAŁ . TA OBECNA FAKTURA MA TYLE POZYCJI I RÓŻNYCH WARTOŚCI ŻE MAŁO KTO TO ZROZUMIE . W TAKIM BAŁAGANIE ROZLICZENIOWYM MOŻNA ZROBIĆ CO SIĘ TYLKO CHCE. MOŻNA DODAĆ JESZCZE CODZIENNE NASTROJE TYCH CO WPADLI NA TAKI SPOSÓB ROZLICZANIA , CODZIENNĄ TEMPERATURĘ POWIETRZA CZY KUBATURA MIESZKANIA .POMYSŁÓW JEST BEZ LIKU . JEST JESZCZE SPOSÓB NA OGRZEWANIE PRĄDEM A MOŻE PÓJŚĆ JESZCZE DALEJ . WODÓR JAKO ENERGIA ODZYSKIWANA Z WODY . KTOŚ W ŚWIECIE TRZYMA WYNALAZKI W SWOICH BRUDNYCH ŁAPACH ,BY NIE UJRZAŁY ŚWIATŁA DZIENNEGO .Widziałem reportaż z USA gdzie wynalazca przerobił wodę na wodór i zasila cały swój dom w ogrzewanie ciepłą wodę a nawet wykorzystał energię do swojego samochodu .MUSI BYĆ KONKURENCJA A NIE MONOPOL . I TO JEST SPOSÓB ALE JUŻ NIE DLA MNIE .TO TEMAT DLA NASTĘPNEGO POKOLENIA .MI JUŻ ZA WIELE NIE ZOSTAŁO .POZDRAWIAM PRADZIADEK WIESIEK

  70. starsza

    Następną bandycką metodą jest pobieranie bandyckiego abonamentu za sprawdzanie i fakturowanie stanu gazomierza 6 razy w roku. Tymczasem żadnego sprawdzania nikt nie robi. Przy rocznym rozliczeniu zakończonego roku umownego wystawiają 6 faktur zaliczkowych, bez jakiejkolwiek prawdy z rzeczywistością.
    Nikt wówczas nie zna ceny gazu za aktualny okres rozliczeniowy. W skali roku ten absurdalny dmuchany abonament jest droższy o 600 pln, mafia złodziejska oszustów.

  71. Wiesław .P

    Pani starsza .Ma Pani możliwość zmiany ilości odczytów do 2 w roku . Gazownia wystawia wtedy 2 faktury proforma (mniej dla nich pracy papierkowej) . Wszystko zależy od ilości zużycia gazu w roku rozliczeniowym .Musi Pani kontrolować sama zużycie (od rozliczenia do rozliczenia ) by nie przekroczyć 1100 m 3 gazu (TO BARDZO WAŻNY STAN ) to wtedy będzie Pani w taryfie W2/2 (dwa odczyty w roku) Powinna Pani udać się do Biura obsługi klienta i na odpowiednim druku to żądać .Poza tym .Odczyt Pani sama może podawać przez internet .Raz w roku może przyjść inkasent i to wszystko Jeżeli przekroczy Pani te 1150 to obligatoryjnie bez Pani udziału przeniosą Panią do wyższej taryfy W3/6 .W tej taryfie jest też możliwość negocjacji do ilości odczytów. Im więcej takich rozliczeń w roku to większa suma do zapłaty .Oczywiście sama taryfa W3/6 to już większe wydatki za przesył do tego przeliczenie na kWh (ile gazu w gazie z sufita wzięte ) .TAK JAK JUŻ PISAŁEM DOPÓKI NIE BĘDZIE LICZNIKÓW NA kWh to mogą robić sobie to co chcą .Bo wiedzą że nikt w domu czy mieszkaniu tego nie sprawdzi .I to jest cały szwindel .Ja całe szczęście mam już to za sobą ale przez rok płaciłem o30% więcej jak obecnie (jestem w taryfie W2/2 sami musieli mnie przenieś ale kosztowało to mnie masę korespondencji i stratę zdrowia ) chociaż teraz już sam nie wiem ile kosztuje 1 kWh gazu .Oni zapewne też tego nie wiedzą bo dostałem informację z wieloma znakami zapytania ( ?) Pozdrawiam

  72. Starsza

    Jestem teraz w taryfie W.3.6.

    Ta taryfa ma tylko 6 oraz 9 odczytów. Dowcip polega na tym, że obciąża się ofiary kosztami sprawdzania gazomierza 6 razy i wystawiana 6 faktur. Tymczasem wysyłają tylko jednorazowo jeden list z SZEŚCIOMA PROGNOZAMI , które są kpiną!! Nie przedstawiają one zużycia gazu, ilości kW, ceny gazu, ceny abonamentów, ceny przesyłu!!!

  73. Wiesław

    Pani Starsza. Jak sama Pani widzi z monopolistą się nie wygrywa. Nie wiedziałem że ilość 6 i 9 odczytów jest przyklepana do taryfy W.3.6 .Na to wygląda że trzeba szukać pomocy w instytucjach wyżej (Urząd Regulacji Energetyki) albo starać się o zmniejszenie zużycia gazu poniżej 1100 kWh wtedy można ustalać ilość rozliczeń .Pamiętam że jak mi już się kończyła ta taryfa W3 (pilnowałem terminu) to pojechałem do tego dystrybutora gazy do jego biura i złożyłem gotowy druk na rozliczenie 2 x w roku .Gdybym tego nie zrobił to zapewne z „urzędu” miałbym W2 /6 i tez bym płacił formalności i miałbym 6 faktur .Jak chce Pani zagłębić w temat to niech Pani poczyta powyżej to co już kiedyś pisałem .DOPÓKI NIE BĘDZIE LICZNIKÓW W kWh TO ELDORADO DLA INSTYTUCJI GAZOWYCH .Ja mieszkam w Szczecinie i mam gaz do gotowania oraz centralne ogrzewanie etażowe (piec,kocioł dwu funkcyjny) na mieszkanie 60 m2 . To tak dla informacji aby miała Pani możliwość się do czegoś odnieść .Pozdrawiam

  74. aaaaa

    Kraj monopoli, stąd robią co chcą. W US monopole są dzielone na mniejsze, aby tego nie było. Dlatego tam gaz jest połowa ceny, nie mówiąc o zarobkach, które są rząd wielkości większe.

  75. alfa

    Dzięki za wyjaśnienia. W moim przekonaniu nasz cudowne rząd kupił kolejne portfel i trzeba im pomoc w napełnienia. Wszystko jest drogo i idzie w góry, także proszę o odrobinę wyrozumiałość.
    Gaz, prąd i woda dopiero teraz są takie drogi. O ile dobrze pamiętam kilka rządów wstecz a dokładne, kiedy stawka VAT wzrosła z 22% na 23%, to miało być tylko na rok by zrekompensować kryzys ogólne światowe wtedy. Przykładów mamy wiele.
    Prąd solarny (nic nie kosztuje ani rządowe ani PGE czy jakiś inne dostawca prądu) koszty panele, plany, infrastruktury itd. klient zapłaci, pomimo to dostawcy prądu chcą swoją działkę w postaci licznik dwukierunkowe itp.
    Szkoda mówić …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Obowiązuje regulamin komentarzy. Wymagane pola są oznaczone *