11 sposobów na wyższy zwrot podatku z Urzędu Skarbowego

Nieuchronnie zbliża się czas rozliczeń podatkowych z fiskusem – przypominam, że deklarację PIT za poprzedni rok trzeba złożyć do 30 kwietnia. Większość z nas liczy na to, że dostanie jakiś zwrot podatku, chociażby wynikający z kwoty wolnej. Opłaca się natomiast wiedzieć, że istnieją całkiem legalne sposoby na otrzymanie wyższego zwrotu. Wystarczy tylko wykorzystać różnego rodzaju ulgi czy wykonać inne dopuszczalne prawnie manewry. 

W moim artykule zebrałem 11 sposobów na uzyskanie wyższego zwrotu podatku z Urzędu Skarbowego, wybierając tylko te, które są dostępne dla przeciętnego Kowalskiego, nie wymagają konsultowania się z doradcą podatkowym i można je bardzo łatwo zastosować podczas samodzielnego wypełniania deklaracji PIT. 

1. Ulga prorodzinna 

Zacznijmy od najpopularniejszej ulgi, z jakiej korzystają polscy podatnicy. Ulga prorodzinna, potocznie nazywana ulgą na dziecko, pozwala uzyskać naprawdę wysoki zwrot podatku, którego ostateczna kwota jest uzależniona od liczby posiadanych dzieci. 

W przypadku jednego dziecka ulga wynosi 1112,04 zł, czyli tyle powinno wrócić na konto rodzica po wysłaniu deklaracji PIT. Uwaga jednak: rodzica jedynaka obowiązuje limit dochodu, który dla jednego rodzica wynosi 56 tys. zł a dla dwojga rodziców (rozliczających się wspólnie) 112 tys. zł. 

Rodzice dwojga i więcej dzieci nie muszą się już przejmować żadnymi limitami dochodowymi. Zwrot podatku w postaci ulgi prorodzinnej otrzymają zawsze, przy czym różne mogą być kwoty. I tak:

• Posiadając dwójkę dzieci odliczamy 92,67 zł miesięcznie na każde z nich, co daje nam łącznie 2224,08 zł ulgi. 
• Rodzice trójki dzieci odliczają 92,67 zł miesięcznie na dwoje z nich oraz 166,60 zł na trzecią pociechę, co łącznie daje ulgę w kwocie 4224,12 zł. 
• Jeśli w domu jest więcej niż troje dzieci, to na dwoje z nich znów przysługuje ulga w wysokości 92,67 zł miesięcznie, na trzecie 166,60 zł miesięcznie, a na czwarte i każde kolejne 225 zł. Rodzice czworga dzieci mogą więc otrzymać aż 6924,12 zł zwrotu podatku. 

Uwaga! Pamiętajcie, że ulgę prorodzinną, podobnie jak każdą inną, trzeba mieć od czego odliczyć. Rodzice z bardzo niskimi dochodami, a posiadający np. pięcioro dzieci, mogą więc mieć problem, aby wykorzystać całą przysługującą im ulgę. Dlatego warto zawsze rozważyć rozliczenie się wspólnie z małżonkiem (wyższa kwota zapłaconego podatku = większa kwota, od której można odliczyć ulgę). 

Ulga prorodzinna przysługuje każdemu podatnikowi, który sprawuje władzę rodzicielską nad dzieckiem, a więc jest przeznaczona również dla opiekunów, na przykład dziadków, dorosłego rodzeństwa etc. Nie skorzystają z niej natomiast przedsiębiorcy rozliczający się podatkiem liniowym oraz ryczałtem lub podatkiem tonażowym. 

Dodatkowo pamiętajcie, że ulga na dziecko przysługuje aż do ukończenia przez pociechę 25. roku życia, o ile nadal się uczy i nie osiągnęła w roku podatkowym dochodu powyżej kwoty 3089 zł (nie dotyczy to otrzymywanej renty rodzinnej). 

O tym, jak rozliczyć ulgę prorodzinną w PIT przeczytacie w osobnym artykule na blogu. 

2. Uważaj, żeby nie wpaść w drugi próg podatkowy 

Ten sposób jest typowo prewencyjny i sprowadza się może nie tyle do tego, aby otrzymać wyższy zwrot podatku, ale żeby nie musieć go dopłacać. Osoby, które od 2023 roku osiągną dochód powyżej 120 tys. zł (podwyższenie progu w ramach tzw. Polskiego Ładu) automatycznie „wskoczą” w drugi próg podatkowy, co oznacza, że każda nadwyżka powyżej tej kwoty będzie opodatkowana stawką 32-procentową. 

Piszę o tym dlatego, że warto na bieżąco analizować swoje dochody, by w odpowiednim momencie móc pokusić się o małą optymalizację podatkową. Przykładowo: jeśli w listopadzie okaże się, że nasz dochód wyniósł do tej pory już 105 tys. zł, a w grudniu mamy otrzymać pensję w wysokości 8 tys. zł i do tego szef zapowiedział premię świąteczną, to można poprosić go, aby wypłacił premię dopiero po 1 stycznia. W ten sposób unikniemy wpadnięcia w drugi próg i nie zaskoczy nas konieczność dopłacenia podatku po wysłaniu rozliczenia PIT. 

3. Prywatna emerytura z IKZE 

Przekonanie, że emerytura z ZUS wystarczy do godnego życia na starość jest jednym z największych mitów emerytalnych. Czas przejrzeć na oczy: na emeryturę trzeba też odkładać we własnym zakresie, a świetnie nadaje się do tego właśnie IKZE. 

Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, które może być prowadzone np. w formie rachunku maklerskiego, konta oszczędnościowego czy funduszu inwestycyjnego, to produkt emerytalny z tzw. tarczą podatkową. Każda wpłata na IKZE dokonana w bieżącym roku pozwala obniżyć należny podatek dochodowy podczas składania rozliczenia PIT. Obowiązują tutaj jednak limity wpłat, które w 2024 roku wynoszą odpowiednio:

• 9 388,80 zł dla osób pracujących na etacie;
• 14 083,20 zł dla samozatrudnionych; 

Ile może wynieść korzyść podatkowa? Wpłacając maksymalną kwotę w ramach limitu etatowiec odliczy sobie od dochodu nieco ponad 1 126 zł, a samozatrudniony aż 1 689 zł – i to licząc tylko dla pierwszego progu podatkowego (12%). Osoby w drugim progu otrzymają jeszcze wyższy zwrot. 

Oszczędności podatkowe warto oczywiście refinansować, czyli po prostu wpłacić je na konto IKZE, gdzie dalej będą zarabiać z myślą o przyszłej emeryturze. Osobiście uważam, że jest to bezsprzecznie najlepszy sposób na uzyskanie wyższego zwrotu podatku z Urzędu Skarbowego. 

4. Ulga termomodernizacyjna 

W tym przypadku chcąc otrzymać sowity zwrot podatku ze skarbówki trzeba najpierw sporo zainwestować – jednak na dłuższą metę z pewnością warto. Ulga termomodernizacyjna to nic innego, jak zwrot części poniesionych wydatków na zwiększenie efektywności energetycznej budynku. Chodzi tutaj o wszelkie prace, dzięki którym dom będzie bardziej energooszczędny, a więc np. wymiana okien, ocieplenie, wymiana drzwi, instalacji grzewczej na czele z kotłem, montaż paneli fotowoltaicznych itd.

W ramach tej ulgi można odliczyć aż do 53 tys. zł w PIT na osobę. Oznacza to, że jeśli małżonkowie rozliczają się wspólnie i są współwłaścicielami nieruchomości, to łącznie limit odpisu wyniesie dla nich aż 106 tys. zł. To ogromne wsparcie, przy czym znów trzeba pamiętać, że aby odliczyć tak wysoką ulgę, to najpierw trzeba zapłacić równie lub jeszcze wyższy podatek dochodowy. 

Oczywiście nie jest tak, że US zwróci nam np. 50 tysięcy złotych. Kwota zwrotu zależy od skali podatkowej. Jeśli np. ktoś poniósł wydatki na termomodernizację budynku w wysokości 100 tys. zł i jest w pierwszym progu podatkowym, to jego korzyść w PIT wyniesie dokładnie 6360 zł (12% z 53 tys. zł). 

Dobra informacja jest taka, że kwota niewykorzystanego limitu przechodzi na kolejne lata i ulgę można rozliczać aż przez 6 lat. Jeśli więc w tym roku wykorzystamy tylko część przysługującej ulgi, to reszta przechodzi na kolejne lata podatkowe. 

5. Wspólne rozliczenie małżonków 

Jest to bardzo prosty, a dzięki temu także popularny sposób na uzyskanie wyższego zwrotu podatku z Urzędu Skarbowego. Mogą z niego skorzystać małżonkowie, którzy mają wspólność majątkową, a jedno z nich nie jest przedsiębiorcą na podatku liniowym lub ryczałcie.

Co daje wspólne rozliczenie? Choćby to, że w wielu przypadkach pozwala uniknąć wpadnięcia w drugi próg podatkowy. Przykładowo: jeśli mąż w danym roku zarobił 130 tys. zł, to teoretycznie od nadwyżki 10 tys. zł powinien zapłacić 32% podatku. Rozliczając się wspólnie z żoną, która zarobiła tylko 50 tys. zł, łącznie wykażą dochód 180 tys. zł i dzięki temu solidarnie zapłacą po 12% podatku (średnio każde z nich zarobiło 90 tys. zł). 

Wspólne rozliczenie pozwoli również uzyskać wyższy zwrot podatku w sytuacji, gdy np. jedno z małżonków rozlicza się w oparciu o 50% koszty uzyskania przychodu i płaci bardzo niski podatek dochodowy, przez co nie może odliczyć ulgi prorodzinnej w całości. Zsumowany podatek obojga małżonków pozwoli już z tego skorzystać. 

6. Pilnuj, czy dziecko nie zarabia za dużo 

To podpowiedź dla rodziców dorosłych już lub prawie dorosłych dzieci, które podjęły jakąś pracę zarobkową, na przykład wakacyjną. Jeśli dziecko zarobiło w ciągu roku podatkowego więcej niż 16 061,28 zł na rękę, to nie będzie już można odliczyć na nie ulgi prorodzinnej. Warto więc pilnować, czy dziecko przypadkiem nie zarobi za chwilę o np. 200 złotych powyżej limitu, co spowoduje utratę ponad 1100 zł zwrotu podatku. 

7. Ulga rehabilitacyjna

W ramach tej ulgi można odliczyć sobie od dochodu wszelkie wydatki związane z rehabilitacją lub przystosowaniem np. mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Takie odliczenie przysługuje zarówno samej osobie z niepełnosprawnością, jak i jej opiekunowi (choć ulgę może rozliczyć tylko jeden podatnik). W grę wchodzą tutaj wydatki na np. turnusy rehabilitacyjne, prywatne zajęcia fizjoterapeutyczne, zakup wózka inwalidzkiego czy nawet dostosowanie samochodu. 

Uwaga! Niektóre wydatki są limitowane – dotyczy to np. wydatków na samochód czy utrzymanie psa-przewodnika. Tutaj maksymalna kwota odpisu wynosi 2280 zł. Bez limitu odliczamy natomiast wydatki na zabiegi rehabilitacyjne. 

8. Ulga dla Honorowych Dawców Krwi 

Nieodpłatne przekazanie krwi, osocza czy innych składników krwi również pozwala uzyskać ulgę podatkową i tym samym zwiększyć zwrot podatku. W przypadku krwi odliczenie od dochodu wynosi 130 zł za każdy litr, a dla osocza i innych składników kwota ta jest ustalana indywidualnie. Pamiętajmy natomiast o limitach. Mężczyzna w ciągu roku może odliczyć ulgę od oddania 2,7 litra krwi, a kobieta od 1,8 litra krwi. Łącznie nie może to być więcej niż 6% osiągniętego dochodu.

9. Przekazanie darowizny 

Od dochodu można również odliczać różnego rodzaju darowizny – nie należy tego mylić z przekazaniem 1,5% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Przekazując np. 2000 złotych na jakąś organizację pomocową możemy odliczyć tę kwotę od osiągniętego dochodu i tym samym uzyskać wyższy zwrot podatku. Limit odliczenia to 6% rocznego dochodu. Limit nie obowiązuje natomiast w przypadku darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościoła czy innego związku wyznaniowego.  

10. Ulga na Internet 

Każdy, kto zainstalował Internet w domu i jeszcze nie skorzystał z tej ulgi, ten powinien nadrobić zaległości. Co ważne, ulga przysługuje także osobom korzystającym z Internetu w telefonie. Jedyne, co trzeba zrobić, to wpisać kwotę ulgi wynoszącą 760 zł w rozliczeniu PIT, aby obniżyć tym samym swój dochód i uzyskać zwrot podatku. Ulgę można rozliczać tylko przez dwa następujące po sobie lata. 

11. Poproś o zwrot podatku na konto bankowe 

Na koniec może mniej istotna wskazówka, natomiast w ten sposób również można trochę zaoszczędzić i otrzymać wyższy zwrot podatku. Każdy, kto chce dostać pieniądze przekazem pocztowym poniesie z tego tytułu opłatę – wynosi ona 1% kwoty przekazu oraz 5,20 zł opłaty pocztowej. Jeśli więc nadpłacony podatek to 1000 zł, to od listonosza dostaniemy tylko 984,80 zł. Lepiej więc podać w formularzu PIT numer konta, co jest równoznaczne z chęcią otrzymania zwrotu właśnie na ten rachunek – wówczas żadna opłata nie jest pobierana. 

Spodziewacie się zwrotu podatku z Urzędu Skarbowego w tym roku? Wykorzystaliście w tym celu których z tych sposobów, a może zrobicie to dopiero przy okazji wypełniania kolejnej deklaracji PIT? Znacie inne metody, które też działają? Dajcie koniecznie znać w komentarzu.