Data ważności karty płatniczej – warto tego pilnować!

Czy ktokolwiek z Was jest w stanie z pamięci, bez zaglądania do portfela, podać datę ważności swojej karty płatniczej? Zakładam, że nie i nie ma w tym nic dziwnego. Na co dzień nie zwracamy uwagi na takie drobiazgi, natomiast trzeba wiedzieć, że data ważności karty ma decydujący wpływ na przydatność plastiku, czyli po prostu możliwość dokonywania nim płatności – czy to fizycznie, zbliżeniowo czy w Internecie. 

Zapraszam do lektury artykułu, w którym wyjaśniam m.in., na jak długo banki wydają karty płatnicze, czy karta jest automatycznie wznawiana oraz co się dzieje w momencie, gdy mija data wytłoczona na plastiku. 

Gdzie znajduje się data ważności karty płatniczej lub kredytowej?

Daty ważności szukamy na odwrocie karty. Jest oznaczona jako „Valid thru”, czyli „Ważne do” i wyrażona zapisem np. 01/28, co oznacza, że ważność tej przykładowej karty obowiązuje do stycznia 2028 roku. 

Ważne jest, aby pamiętać, że karta straci ważność dopiero wraz z końcem podanego miesiąca. Czyli: jeśli datą ważności jest 01/28, to kartą będzie można płacić do 31 stycznia włącznie. 1 lutego natomiast będzie ona już bezużyteczna. 

Okres ważności karty zależy od polityki banku

Nie ma żadnych odgórnych wytycznych dotyczących tego, na jak długo banki wydają swoje karty płatnicze, stąd też nie istnieje uniwersalna cezura czasowa. Pewne jest tylko to, że raz wydana karta w którymś momencie straci ważność. 

Zdecydowana większość banków działających w Polsce wydaje karty na okres 4 lat. Są jednak wyjątki – na przykład Revolut daje nam o rok dłużej na korzystanie z fizycznego plastiku. 5-letni okres ważności dotyczy także kart przedpłaconych (prepaid) wydawanych przez bank Pekao S.A. 

No dobrze, ale czemu właściwie karty płatnicze mają okres ważności?

Istnieje kilka dobrych powodów, dla których raz wydana karta płatnicza nie jest i nie powinna być bezterminowa. Zacznijmy od może najmniej istotnego dla klientów, ale ważnego dla banków, czyli względów marketingowych. 

Banki co jakiś czas zmieniają design swoich kart, rzadziej, ale jednak wprowadzają też modyfikacje w elementach swojej identyfikacji wizualnej (np. logo), dlatego zależy im na tym, aby klienci korzystali z atrakcyjnych i aktualnych graficznie kart. Poza tym wiele banków ma w ofercie opcję personalizacji karty, której wygląd po pewnym czasie może się po prostu klientowi znudzić. 

O wiele ważniejsze są natomiast kwestie stricte związane z bezpieczeństwem. Pamiętajmy, że data ważności karty jest jednym z kryterium weryfikacji płatności dokonywanej online – musimy wprowadzić datę np. używając karty do zrobienia zakupów na Allegro, na Amazonie, wykupując subskrypcję Netflixa, Spotify czy choćby płacąc za rezerwację hotelu przez Booking.com. 

4-5 lat to również cała epoka jeśli chodzi o technologie informatyczne, stąd banki wolą się zabezpieczyć na wypadek, gdyby przez ten czas np. opracowano lepsze metody zabezpieczania karty czy wprowadzono inne, wygodniejsze sposoby korzystania z plastiku – tutaj dobrym przykładem będzie wcale nie tak dawna rewolucja związana z wprowadzeniem płatności zbliżeniowych i telefonem. W pewnym momencie było tak, że wiele starszych kart nie obsługiwało tych technologii, dlatego banki stopniowo wymieniały je swoim klientom. 

Prozaicznym powodem, dla którego karty płatnicze nie są wydawane bezterminowo, jest także to, że karty po prostu się zużywają i przy intensywnym korzystaniu w pewnym momencie umieszczone na nich informacje mogą stać się nieczytelne. 

Zbliża się koniec okresu ważności karty – co robić?

Wiedząc, że karta straci ważność np. w ciągu 2 najbliższych miesięcy, warto skontaktować się z bankiem np. przez infolinię czy na czacie w bankowości elektronicznej i zapytać, czy i ewentualnie kiedy zostanie wydana nowa karta. 

Najczęściej jest tak, że pewnego dnia po prostu znajdujemy w skrzynce list z banku, a w kopercie czeka na nas nowiutka karta. W takiej sytuacji mamy dwie opcje:

1. Możemy od razu aktywować nową kartę zgodnie z dołączoną instrukcją – wówczas stara automatycznie zostanie zdezaktywowana i będzie bezużyteczna (najlepiej ją zniszczyć). 
2. Możemy dalej używać starej karty i aktywować nową np. tydzień przed końcem ważności obecnego plastiku.

Osobiście zawsze wybieram opcję numer 1, czyli aktywuję nową i niszczę starą kartę „za pamięci”, żeby przypadkiem nie przeoczyć terminu i nie zostać w portfelu z kartą, którą nie zapłacę za zakupy w sklepie. Mam oczywiście kilka różnych kart i na co dzień płacę głównie telefonem, natomiast korzystam także z różnych subskrypcji opłacanych automatycznie z jednej głównej karty. Nie chcę ryzykować, że zapomnę aktywować nową kartę i zaktualizować jej dane w subskrypcji, przez co płatność nie zostanie pobrana i powstanie zadłużenie na koncie np. usługi VOD. 

Ważne:

Nowa karta powinna zostać dostarczona pocztą najpóźniej na około 2 tygodnie przed upływem terminu ważności starej. Jeśli list nadal nie przyszedł, należy skontaktować się z bankiem i wyjaśnić przyczynę opóźnienia. 

Dodam, że banki coraz częściej informują o wydaniu nowej karty komunikatem w aplikacji mobilnej, SMS-em czy informacją w skrzynce odbiorczej bankowości elektronicznej. 

Warto również się upewnić, że nasze dane adresowe widniejące w systemie bankowym są aktualne – może się przecież okazać, że po 4 czy 5 latach od otrzymania obecnej karty zmieniliśmy adres zamieszkania, przez co nowa karta do nas nie dotrze. 

Czy bank zawsze automatycznie wznawia kartę płatniczą? 

Okazuje się, że nie. Są sytuacje, w których banki nie przyślą nam nowej karty przed upłynięciem terminu ważności obecnego plastiku. Niektóre banki mają zasadę, że nie wznawiają kart, z których klienci nie korzystają. 

Przykładowo: w banku Credit Agricole jest tak, że jeśli karta nie została użyta ani razu w przeciągu ostatnich 6 miesięcy przed upływem daty jej ważności, to klient nie otrzyma nowego plastiku – chyba, że sam się po niego zgłosi, czyli poinformuje bank o chęci wznowienia karty. 

Ile kosztuje wznowienie karty płatniczej?

Dobra informacja: w zdecydowanej większości banków nie zostanie nam naliczona żadna opłata za wznowienie karty, czyli wydanie i dostarczenie nowego plastiku, który zastąpi ten tracący ważność. Niechlubnym wyjątkiem jest tutaj Santander Bank, w którym wznowienie karty wydanej do konta dla osoby, która ukończyła 26 lat, kosztuje 15 zł. 

Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku wznowienia karty z indywidualną grafiką, własnym zdjęciem, a także tzw. prestiżowych kart, np. czarnej, złotej czy platynowej. Tutaj banki chętnie naliczają opłaty, które zwykle nie przekraczają 20 zł. 

Na marginesie warto podkreślić, że wznowienie karty nie jest tym samym co wydanie jej duplikatu. Ten drugi przypadek dotyczy sytuacji, w której klient zgłasza potrzebę otrzymania nowej karty z uwagi na np. zgubienie portfela z kartami czy zniszczenie karty, której ważność jeszcze nie minęła. Tutaj należy zajrzeć do tabeli opłat i prowizji, przy czym większość banków nie pobiera opłaty za wydanie pierwszego duplikatu.

Wznowiona karta płatnicza – i co dalej? 

Po otrzymaniu nowej (wznowionej) karty płatniczej, trzeba ją aktywować (bank dołączy papierową instrukcję – najłatwiej zrobić to z poziomu aplikacji mobilnej/bankowości elektronicznej) i od tego momentu można nią już normalnie płacić. 

Nie wszyscy wiedzą jednak, że wznowiona karta najczęściej ma inny numer niż poprzednia, a także inny numer CVV i oczywiście datę ważności. Oznacza to, że usługi subskrypcyjne opłacane „z automatu” dotychczasową kartą, nie będą pobierać płatności z nowej. Czyli: konieczne jest zaktualizowanie danych karty płatniczej np. w panelu użytkownika Netflixa, Amazon Prime, MAX, Spotify, Microsoft Store, Gamepass i innych tego typu usługach, z których chcemy nadal korzystać. 

Osoby płacące telefonem czy zegarkiem w ramach usługi Google Pay, Apple Pay, Garmin Pay etc., muszą również zadbać o dodanie nowej i usunięcie starej karty ze swojego wirtualnego portfela. 

Podsumowanie

Data ważności karty płatniczej to coś, na co bardzo rzadko zwracamy uwagę, przypominając sobie o tym dopiero w momencie dokonywania płatności online, podpinania karty do usługi subskrypcyjnej oraz wtedy, gdy znajdujemy wznowioną kartę w skrzynce pocztowej. Warto natomiast od czasu do czasu zajrzeć do portfela i sprawdzić, czy aby przypadkiem posiadana karta nie traci wkrótce ważności – jest to szczególnie ważne wtedy, gdy np. planujemy dłuższy wyjazd, w trakcie którego upłynie ważność karty, a nie będziemy mieli możliwości odebrania nowej.

Ratunkiem w takich sytuacjach są coraz popularniejsze karty wirtualne, które w wielu bankach można „wyrobić” od ręki, z poziomu aplikacji mobilnej czy bankowości elektronicznej. Nadal jednak warto mieć także fizyczną kartę, ponieważ wciąż są miejsca – również online – w których nie da się zapłacić kartą wirtualną, a tym bardziej jednorazową (na takie problemy często napotykają użytkownicy Revoluta). 

Zdarzyło się Wam przegapić datę ważności karty i zostać z bezużytecznym plastikiem? Może musieliście interweniować w banku, aby wznowił kończącą się kartę? Na co dzień korzystacie z plastiku, czy raczej z płatności mobilnych/BLIK-iem? Dajcie znać w komentarzach.