Pomysł dla globtroterów! Czy warto wyrobić kartę walutową?

Do sezonu urlopowego jeszcze daleko (chyba, że wybieracie się do narciarskiego kurortu lub spędzacie ferie w ciepłych krajach), ale ponieważ przezorny zawsze ubezpieczony, proponuję Wam dziś lekturę na temat sposobów płacenia za granicą. Przyglądam się kwestiom związanym z kartami walutowymi, które w naszym kraju wciąż nie są zbyt popularne. Szkoda, bo przy odrobinie wiedzy, jest to naprawdę świetny pomysł na uniknięcie wysokich kosztów związanych z przewalutowaniami. Czy warto wyrobić kartę walutową? Zapraszam do mojej analizy.

Karta walutowa – nie każdy bank ją wystawi

Znalezienie banku, który zaoferuje nam utworzenie dodatkowego konta walutowego (najczęściej w euro i dolarach, rzadziej w funtach brytyjskich i frankach szwajcarskich) nie jest w Polsce żadnym problemem – zwykle jednak za taki rachunek trzeba płacić. Gorzej, jeśli zażyczymy sobie wydania do konta karty walutowej, czyli takiej, na której transakcje rozliczane są we wskazanej przez nas walucie.

Sprawdziłem to i okazuje się, że większość działających w Polsce banków może zaoferować swoim klientom wydanie karty walutowej do konta w obcej walucie Nie jest to jednak standard.

Przygotowałem dla Was zestawienie aktualnie najciekawszych ofert. Skupiam się wyłącznie na kartach walutowych do rachunków w euro, ponieważ takie są najpopularniejsze:

Poza tabelą umieszczam ofertę Kantoru Alior Banku, który dla wielu osób jest naturalną metodą unikania wysokich kosztów wymiany waluty. Kantor również daje możliwość wyrobienia karty walutowej do rachunków w euro, funtach lub dolarach. Prowadzenia kont jest bezpłatne, nic nie zapłacimy również za wydanie i posiadanie karty, ale tylko pod warunkiem, że w ciągu pół roku dokonamy choć jednej transakcji bezgotówkowej. Dla okazjonalnych turystów – świetna sprawa.

Drogie są natomiast wypłaty gotówki z bankomatów – Alior każe za to płacić 9 złotych (darmowa jest tylko jedna wypłata za granicą).

Kiedy przydaje się karta walutowa?

Przede wszystkim posiadanie karty walutowej to duża oszczędność, ponieważ unikamy podwójnego przewalutowania.

Gdy płacimy kartą za granicą np. w euro, z naszego konta walutowego zniknie dokładnie taka sama kwota, jakiej zażyczył sobie sprzedawca. W przypadku operowania kartą złotówkową, cała transakcja musi zostać przeliczona na złotówki po kursie bankowym obowiązującym danego dnia (zawsze jest to kurs wyższy niż w NBP, dlatego mamy do czynienia ze zjawiskiem spreadu). Do tego dochodzi także ewentualna prowizja w wysokości nawet kilku procent.

Z drugiej jednak strony z tabeli jasno wynika, że posiadanie karty walutowej i konta walutowego nie jest darmowe (poza Kantorem Alior Banku), a w niektórych bankach wiąże się z naprawdę sporymi wydatkami. Jeśli więc mielibyśmy korzystać z takiej karty okazjonalnie, np. podczas wakacji raz w roku, jest to niezbyt opłacalne (znów – poza Kantorem Alioru).

Posiadanie konta walutowego i odpowiedniej karty płatniczej powinny rozważyć osoby często podróżujące za granicę – one mogą realnie zaoszczędzić na przewalutowaniach i prowizjach.

Czy warto wyrobić kartę walutową?

Aby zbytnio nie rozwlekać tego artykułu przygotowałem dla Was zestawienie plusów i minusów posiadania karty walutowej. Będzie czytelnie i – mam nadzieję – rzeczowo. Zacznijmy od plusów:

• brak kosztów przewalutowania (o ile płacimy w walucie, która obowiązuje w danym kraju) i podwójnego przewalutowania (transakcja nie musi być przeliczana z euro lub dolarów na złotówki);
• brak konieczności posiadania przy sobie gotówki w obcej walucie i szukania kantorów, co zwiększa komfort podróży i bezpieczeństwo;
• mocniejszy związek z bankiem, co może przełożyć się na lepsze warunki kredytu;

Na świat finansów nigdy nie należy patrzeć przez różowe okulary, dlatego znalazłem co najmniej kilka istotnych minusów posiadania i użytkowania konta walutowego oraz wydanej do niego karty walutowej:

• poza SMART kontem EU i Kantorem Alior Banku dość wysokie koszty utrzymania rachunku i karty;
• konieczność wpłaty środków na rachunek walutowy – samo w sobie nie jest to uciążliwe, ale może być kosztowne (niektóre banki pobierają opłatę za wpłatę np. euro w okienku, inne stosują wysokie spready, co oznacza dużą stratę w sytuacji, gdy decydujemy się przelać środki z konta w złotówkach na to w walucie);
• poza SMART kontem EU i Kantorem Alior Banku konieczność posiadania rachunku w złotówkach, do którego możemy uruchomić konto walutowe;
  w większości banków wysokie koszty wypłat gotówki z zagranicznych bankomatów;
• posiadanie kolejnej karty w portfelu nie dla każdego z nas jest komfortowe, a może również przynieść problemy w sytuacji, gdy zostaniemy okradzeni;

Teoretycznie minusy przeważają nad plusami, ale w rzeczywistości opłacalność posiadania karty walutowej i konta w obcej walucie jest sprawą mocno indywidualną. Uważam, że przy częstych podróżach i np. posiadaniu klientów ze strefy Euro (lub częstego robienia tam zakupów), konto walutowe jest dobrym pomysłem. Okazjonalnym turystom zdecydowanie polecam Kantor Alior Banku, który wraz z ofertą kantorów internetowych tworzą świetne połączenie pozwalające na tanie kupno waluty i bezpłatne używanie jej za granicą.

Interesowaliście się kiedyś kwestią kont walutowych i wydawanych do nich kart? A może już takowe posiadacie? Jak się sprawdza? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!