Premia w pracy? Super! Pytanie: co z nią zrobisz?

Fot. ZF

Dostać premię: miła rzecz. Bez względu na jej wysokość, jest to dowód docenienia ze strony pracodawcy, a często także potwierdzenie, że firma wiąże z pracownikiem jakieś długofalowe plany. Premię najczęściej dostaje się przed świętami, po skończeniu ważnego projektu czy z okazji jubileuszu firmy. Choć kusi, by przeznaczyć ją w całości na spełnienie jakiegoś marzenia, to lepiej się z tym wstrzymać. Pokażę Ci, co należy zrobić z premią, aby jej nie roztrwonić i mieć z niej jak największy pożytek.

Zdroworozsądkowe potraktowanie premii

Premia to pieniądze, których nie uwzględnia się przy planowaniu budżetu domowego, a przynajmniej nie powinno się tego robić. Wiele osób liczących po cichu na premię i traktujących ją jako pewnik, później przeżyło bolesne zderzenie z rzeczywistością. Dlatego nigdy nie traktuj premii, jako gwarantowanego uzupełnienia niedopinającego się budżetu.

O premii warto myśleć, jako o miłym, zaskakującym dodatku. Czymś gratis, co pozwoli nieco przeorganizować budżet, ale nie może mieć dla niego fundamentalnego znaczenia. Podstawą w budowaniu budżetu domowego są stałe dochody – pensja, czynsz z wynajmu mieszkania czy świadczenia od państwa.

Jeśli będziesz podchodzić do premii w taki sposób, to nie przeżyjesz ciężkiego szoku w momencie, gdy jednak jej nie dostaniesz. Nie zaczniesz panicznie rewidować swoich planów. Jest to postawa mocno zachowawcza, ale mądre przysłowie głosi, że upadek z niskiego konia jest o wiele mniej bolesny.

Gdy otrzymasz premię, będziesz mógł zrobić z nią cokolwiek. Nie staniesz się zakładnikiem wcześniejszych planów, które z czasem mogły przecież ulec zmianie. Zyskasz o wiele szerszą perspektywę. Miło mieć dodatkowe pieniądze – jeszcze milej jest wydać je z głową.

Spłać stare długi

Od tego trzeba zacząć. Pisząc o długach mam na myśli nie tylko różne chwilówki czy pożyczki od rodziny (choć takich zobowiązań należy się pozbyć w pierwszej kolejności). Chodzi także o kredyt hipoteczny czy gotówkowy. Nawet jeśli sumiennie spłacasz raty i nie stanowią one istotnego obciążenia dla Twojego budżetu domowego, zawsze warto przynajmniej rozważyć skrócenie swojego związku z bankiem.

Nadpłata kredytu hipotecznego (lub wręcz jego całkowita spłata przed czasem) wchodzi w grę wyłącznie wtedy, gdy premia jest odpowiednio wysoka i wynosi kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych (takie premie się zdarzają – nie tylko w spółkach Skarbu Państwa).

Jeśli premia jest mniejsza (np. 3 tysiące złotych), to możesz przeznaczyć jej sporą część na jednorazowe spłacenie kilku rat kredytu. Dzięki temu zyskasz spokój na kolejne miesiące, a środki normalnie poświęcone na uregulowanie raty, będziesz mógł przeznaczyć na zwiększenie oszczędności.

Ranking najlepszych: Kwiecień 2024

Najlepsze lokaty, konta i oferty - kwiecień 2024

Dołóż cegłę do funduszu awaryjnego

Osobiście gdybym otrzymał premię i nie miał na karku żadnego kredytu, to z pewnością przeznaczyłbym ją na podbudowanie mojego funduszu awaryjnego. Nie masz takiego? To idealny moment, by zabrać się za jego stworzenie!

Fundusz awaryjny jest pulą środków, które mają się przydać w kryzysowej sytuacji. Czyli jest to coś na kształt: „Widzisz pożar? Zbij szybkę!” Założenie jest takie, by funduszu nie ruszać, jeśli nie ma takiej potrzeby. Potrzebą są natomiast wyłącznie sytuacje skrajne: utrata pracy, choroba, pilna pomoc najbliższemu członkowi rodziny (przede wszystkim dziecku), naprawa samochodu, który jest niezbędny do zarobkowania itp.

Ile pieniędzy powinno się znajdować w funduszu awaryjnym? Jak najwięcej! Minimalnie jest to równowartość trzech pensji. Sam polecam jednak dążyć do tego, by w funduszu zgromadzić odpowiednik około rocznych dochodów. Dzięki temu można spać w miarę spokojnie. Premia jest kasą spoza budżetu, dlatego warto ją w całości lub w znacznej części przeznaczyć na finansowe zabezpieczenie siebie i rodziny.

Pomyśl o oszczędnościach

Jeśli po spłaceniu długów i dołożeniu się do budżetu awaryjnego zostały Ci jeszcze jakieś pieniądze, to odłóż część na bieżące oszczędności. Te środki nie są tożsame z funduszem. Mają one zaspokajać różne planowane potrzeby. Oszczędzać można na nowy samochód, większe mieszkanie, wkład własny do kredytu, wakacje życia, studia dziecka itd. Sumienne odkładanie nawet drobnych kwot z czasem umożliwia realizację nawet bardzo ambitnego planu.

Pamiętaj o ważnej kwestii. Jeśli premia pozwoli Ci zrealizować plan (bo np. brakowało Ci 5 tysięcy do zakupu samochodu), to nie rezygnuj z dalszego oszczędzania. Nadal odkładaj taką sumę, jak dotychczas. Chodzi tutaj o tkwienie w nawyku – w tym przypadku bardzo pożytecznym.

Konsumpcja

Myślałeś, że zapomnę o najprzyjemniejszej części? Bez przesady – nie jestem oszczędnościowym talibem. Też lubię dostawać coś od życia, a właściwie sobie to kupować. Dlatego zachęcam: KONIECZNIE przeznacz część premii na zwykłe przyjemności.

Nawet jeśli z całej puli zostanie tylko kilkaset złotych, to dasz radę pójść za to do dobrej restauracji, pojechać na koncert ulubionej kapeli, kupić sobie świetną grę czy dołożyć do wcześniej uzbieranej kupki na nowy rower, konsolę, telewizor etc. Jesteśmy ludźmi i mamy swoje zachcianki. Aby uspokoić Twoje wyrzuty sumienia, odeślę Cię do tego artykułu. Przeczytasz w nim, że oszczędzanie na wszystkim nie ma większego sensu.

Znajdź najlepsze oprocentowanie:


Identyczny plan działania polecam Ci w sytuacji, gdy zamiast jednorazowej premii, szef zaoferuje Ci podwyżkę. Wówczas dodatkową kwotę pensji podziel na części według powyższego schematu. Nie zachłyśnij się sukcesem i nie myśl kategorią: „Zapracowałem sobie, to mogę teraz poszaleć.” Otrzeźwić powinien Cię ten artykuł.

Zdarzyło się Wam dostać premię w pracy? Na co ją przeznaczyliście? Wydaliście w całości, a może część udało się zaoszczędzić? Czas na zostawienie komentarza!

9 komentarzy

  1. Tak jak piszesz- przeznaczenie dodatkowego zastrzyku gotówki zależy od naszej obecnej sytuacji finansowej. Ale generalnie kolejność jest mocno intuicyjna- spłata kredytow gotówkowych, nadpłata hipotecznego, budowa poduszki bezpieczeństwa. I w nastepnej kolejności oszczędności i inwestycje. Pozdr

    • Magdalena

      Nadpłacanie kredytu nie opłaca się, ponieważ wraz z kolejną ratą – spłacamy dużą część odsetek. Są inne sposoby by mądrze szybciej spłacić kredyt.

  2. Marian

    Ogólnie systemy premiowe i docenianie pracownika jest czasem na bardzo kiepskim poziomie. Warto przychylić się do pracownika i zaoferować mu kursy, szkolenia, imprezy integracyjne. Ja sam często z premii wykupowałem materiały szkoleniowe aby wiedzieć więcej. Jednak dla tych którzy mają zapewnione szkolenia polecam konta oszczędnościowe :)

  3. MO2018

    Kilka set złotych Premii??? O matko! Tyle to ja bym chciała premii dostać. A Ty piszesz, że jeśli tyle pozostanie to na drobne przyjemności wydać? Nieźle ja 10 lat byłam urzędnikiem administracji Państwowej i realnie podchodząc do tematu taki urzędnik otrzymuje koło 200 zł nagrody 2-3 razy do roku. czyli 600 zł rocznie + 13 pensja, która nie do końca odpowiada wysokości pensji. Ponad to 13 pensja najczęściej jest przeznaczana na spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań w ciągu roku. Teraz zarabiam trochę lepiej. Z każdej pensji zostaje mi 100 zł, gdyby nie pensja mojego męża nie było by mnie stać na życie. Urządziłam mieszkanie wg średniego standardu, ale dług się zrobił spory. Każdą nadwyżkę przeznaczam na jego spłatę-średnio 400 zł rocznie. :) Ha nie żartuję. To jest straszne i zaczynam się zastanawiać dla kogo Ty prowadzisz ten blog. Zastosowałam wszystkie możliwe techniki oszczędzania, które u Ciebie przeczytałam i sporo oszczędzam, ale wreszcie nasza pensja nie kończy się 10 każdego miesiąca-jesteśmy w stanie przetrwać do 20. O oszczędzaniu nadal nie mam mowy.

Skomentuj Jarosław Turbas Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Obowiązuje regulamin komentarzy. Wymagane pola są oznaczone *