Polecenie zapłaty: na czym to polega i jak działa w praktyce?

Polecenie zapłaty, czyli sposób na zautomatyzowanie opłacania rachunków. Na czym polega i jak działa w praktyce?

Fot. by L.n.a. on Reshot

Nie ma chyba osoby, która lubiłaby opłacać rachunki czy faktury za usługi. Nie dość, że wiąże się to z uszczupleniem stanu konta, to jeszcze wymaga poświęcenia czasu na zlecenie przelewu. Ten drugi problem można jednak dość łatwo rozwiązać uruchamiając na swoim koncie bankowym polecenie zapłaty. Choć nie jest to żadna nowość, wciąż nie każdy wie, na czym to właściwie polega i z jakimi korzyściami się wiąże.

Zautomatyzuj swoje płatności z poleceniem zapłaty

Polecenie zapłaty to nic innego jak przekazanie dyspozycji do pobierania należnej płatności z własnego konta. Płatnikiem jest oczywiście właściciel rachunku, który otrzymał fakturę za jakąś usługę. Nie musi jednak regulować jej osobiście, ponieważ cały proces odbywa się automatycznie na mocy wspomnianej dyspozycji. Pisząc jeszcze prościej: właściciel konta upoważnia swój bank do tego, by bez jego udziału przekazał należną płatność na konto w banku kontrahenta.

Dzięki poleceniu zapłaty możemy więc uwolnić się od konieczności każdorazowego logowania się do bankowości elektronicznej, by zlecić przelew. Ta usługa znakomicie sprawdza się w przypadku regulowania płatności za:

  • Energię elektryczną
  • Gaz
  • Wywóz śmieci
  • Internet
  • Ubezpieczenie
  • Telefon
  • Telewizję

Z poleceniem zapłaty do czynienia mają niektórzy posiadacze kredytów, którym bank co miesiąc, automatycznie pobiera ratę kredytu z konta bankowego.

Polecenie zapłaty można odwołać

To bardzo duży atut tej usługi. Może się zdarzyć, że po pobraniu płatności z konta właściciel rachunku z przerażeniem odkryje, że nie wystarczy mu pieniędzy do końca miesiąca. W takiej sytuacji ma prawo odwołać wykonaną płatność w ciągu 56 dni – nie musi też podawać przyczyny. Pobrana kwota zostanie mu wówczas zwrócona, co jednak wiąże się z tym, że powstanie wierzytelność wobec kontrahenta.

Polecenie zapłaty a przelew stały?

Te dwa terminy są bardzo często ze sobą mylone, a oznaczają coś zupełnie innego. W przypadku przelewu stałego właściciel konta może utworzyć dyspozycję regularnego (np. comiesięcznego) przekazywania konkretnej (niezmiennej) kwoty na rachunek zdefiniowanego odbiorcy. Takie rozwiązanie sprawdza się wyłącznie w sytuacji, gdy opłata nie ulega zmianie w czasie – np. jest to abonament komórkowy o niezmiennej wysokości.

Polecenie zapłaty działa natomiast inaczej. Tutaj upoważniamy bank do przekazania kwoty, której zażyczy sobie kontrahent – niezależnie od jej wysokości. Najlepiej obrazuje to przykład rachunku za energię elektryczną, który nigdy nie opiewa na taką samą kwotę, jak w poprzednim określenie rozliczeniowym (z uwagi na różnice w zużyciu energii). Nie da się więc ustawić przelewu stałego na konto zakładu energetycznego, ponieważ mogłaby powstać albo niedopłata, albo nadpłata. Dlatego stosuje się polecenie zapłaty – wówczas na konto zakładu zostanie przelana dokładnie taka kwota, jaka widnieje na fakturze za aktualny okres rozliczeniowy.

Polecenie zapłaty jest korzystne dla obu stron

Z punktu widzenia zleceniodawcy atutem jest to, że nie musi już pamiętać o opłacaniu różnych faktur czy rachunków, co bywa dość kłopotliwe. Odpada również ryzyko, że kontrahent naliczy jakieś karne odsetki za zwłokę lub – co gorsza – zawiesi świadczenie usługi (np. odetnie prąd czy gaz).

Ranking najlepszych: Kwiecień 2024

Najlepsze lokaty, konta i oferty - kwiecień 2024

Z kolei dla odbiorcy takiego polecenia największą korzyścią jest gwarancja otrzymania zapłaty w terminie. Tym samym firma nie musi ponosić kosztów windykacji. Oczywiście pod warunkiem, że klient ma wystarczające środki na swoim koncie bankowym. Nieprzypadkowo coraz więcej przedsiębiorstw oferuje swoim klientom atrakcyjne rabaty w zamian za uruchomienie polecenia zapłaty.

Co trzeba zrobić, aby uruchomić polecenie zapłaty?

Przede wszystkim trzeba ustalić, czy kontrahent w ogóle obsługuje tę usługę, co nie jest takie oczywiste (listę najpopularniejszych przedsiębiorstw umożliwiających zlecenie zapłaty znajdziecie na końcu wpisu).

Jeśli tak, to należy mu przekazać wypełniony formularz w formie zgody na automatyczne pobieranie płatności z konta. Taka zgoda następnie trafia do banku kontrahenta, a ten przekazuje stosowną informację bankowi klienta.

Uwaga: Podpis na formularzu musi być zgodny ze wzorem przekazanym bankowi – warto więc zajrzeć do umowy, aby niepotrzebnie nie wydłużyć całej procedury. W niektórych bankach, można wypełnić taki formularz w ramach bankowości elektronicznej. Bez podpisów i druczków.

Czy za uruchomienie tej usługi trzeba zapłacić? To już zależy od polityki konkretnego banku. Z reguły jest naliczana opłata za każdą taką transakcję – wynosi ona od 2 do 5 złotych, choć są banki w których polecenie zapłaty jest bezpłatne. Niektóre banki naliczają również opłaty za cofnięcie przelewu.

Po uruchomieniu polecenia zapłaty zalecam jeszcze sprawdzenie, czy aby na pewno dane odbiorcy widniejące w panelu bankowości elektronicznej są prawidłowe.

Które firmy obsługują polecenie zapłaty?

Ich lista na szczęście sukcesywnie się wydłuża, choć na razie – nie oszukujmy się – szału nie ma. Z polecenia zapłaty można skorzystać przede wszystkim w telekomach, u części dostawców Internetu i telewizji oraz w niektórych zakładach energetycznych, komunalnych i gazowniczych. Oto obiecana lista (która z pewnością będzie się zmieniać):
Telekomy:

Znajdź najlepsze oprocentowanie:


  • Orange
  • P4 (Play)
  • Polkomtel (Plus)
  • T-Mobile

Dostawcy energii:

  • PGE
  • PGNIG
  • Innogy Polska S.A.
  • Tauron
  • Enea

Przedsiębiorstwa komunalne:

  • MPO w Warszawie
  • MPGK Krosno
  • MPGK Mielec
  • ZWIK Łódź
  • MPWIK Lubin

Dostawcy Internetu i telewizji:

  • Netia
  • Cyfrowy Polsat
  • NC+
  • Vectra

Ubezpieczyciele:

  • AVIVA
  • Unum
  • Allianz
  • Generali
  • Nationale-Nederlanden

Korzystacie z polecenia zapłaty? Sprawdziło się? A może to właśnie po lekturze tego wpisu postanowiliście uprościć swoje rozliczenia z dostawcami różnych usług? Zapraszam do komentowania!

6 komentarzy

  1. Gdzie to możliwe wolę jednak korzystać ze stałego zlecenia. Mam gwarancję że nikt nie spróbuje pobrać mi z konta jakiejś kwoty która nie jest należna (a błędy w systemach się zdarzają – szczególnie że techniczna obsługa polecenia zapłaty wraz z obsługą zwrotów i rezygnacji klienta nie jest wcale taka prosta).

    Dodatkowo coraz więcej dostawców dostarcza linki do szybkich płatności, co może nie jest bezobsługowe tak jak polecenie zapłaty, ale jednak mocno upraszcza proces płacenia rachunków.
    Zatem ja osobiście raczej jestem na „nie” , szczególnie że dodatkowo tak jak piszesz trzeba za to płacić :)

  2. Jest to na pewno przydana funkcja dla zapominalskich ;) Za, którą niestety trzeba (czasami) dodatkowo płacić co może się okazać jej jedynym minusem.

    Wiem, że podobne udogodnienie było jakiś czas temu dostępne u jednego dostawcy internetu. Tylko w jego przypadku wystarczyło podpiąć kartę i za jej pośrednictwem płacić rachunki. Było to nawet powiązane z jakąś promocją, gdzie rocznie można było zaoszczędzić około 30 złotych.

  3. Michał

    Nie wiem które banki mają opłatę za Polecenie Zapłaty i to jeszcze za każdorazowa realizację. Gdyby tak było to ta usługa traci sens – z zasady nie płacę bankom, a banki mi, dlatego korzystam z PZ, ale dostaję 2% zwrotu za pobrana kwotę. Natomiast owszem spotkałem się z opłatą za realizację zlecenia stałego ze zmienną kwotą i szczerze powiedziawszy nie wiem jak miałoby to działać (w odróżnieniu od PZ), skoro wiadomo, że rachunki nie zawsze są na tę samą kwotę. No i z całym szacunkiem, ale nie wiem jak można zapomnieć zapłacić rachunku (zwłaszcza będąc blogerem finansowym).

  4. Ewa

    Kiedyś korzystałam z polecenia zapłaty, ale postanowiłam oszczędzać na małych kwotach, czyli także na opłacie za tą usługę.
    Wolę w dzień otrzymania wypłaty przygotować transakcję z odpowiednią datą. Podobnie czynię z opłatami np. za wywóz śmieci: od razu wpisuje zlecenie z odpowiednią datą.
    Lubię kontrolować moje finanse :)

  5. RW

    ja poleceniem zapłaty płacę tylko za swoje ubezpieczenie. Jeśli będe leżał nieprzytomny na OIOM-ie, to gazownia, elektrownia i inni, poradzą sobie bez moich pieniędzy. Ja lub moja rodzina, bez wypłaty świadczenia z ubezpieczenia (które wygaśnie bez składki) już nie.

  6. Karol

    Co to za wielkie udogodnienie (właściwie żadne!), jeśli, aby z niego skorzystać, muszę na konto z którego ma być dokonane polecenie zapłaty przelać odpowiednią kwotę (lub większą). Tyle samo czasu zajmie zlecenie zwykłego przelewu (istnieją przecież książki odbiorców jak również przelewy zdefiniowane, wystarczy wybrać z odpowiedniej listy odpowiedniego wierzyciela i wpisać odpowiednią kwotę przelewu). Nie trzyma się przecież pieniędzy na koncie z którego wykonuje się przelewy!!!

Skomentuj Karol Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Obowiązuje regulamin komentarzy. Wymagane pola są oznaczone *