Jak mieć darmowe ubezpieczenie komputera i pomoc hydraulika za 0 zł? Czytaj dokładnie umowę o prowadzenie ROR!

Fot. by fran1 / Pixabay.com

Nie ma w życiu nic za darmo, a jednak czasami spotykają nas przyjemne niespodzianki. Tytuł tego artykułu nie jest żadną metaforą – każdy z nas naprawdę może korzystać m.in. z tych usług zupełnie za darmo. I nie musimy przy tym nic robić! No dobrze, musimy – założyć konto w banku, które przecież i tak większość z nas ma. Więcej szczegółów za chwilę. Teraz tylko zdradzę, że naprawdę opłaca się czytać wszystko, co podpisujemy. Zapraszam.

Usługi dodatkowe do ROR – hitem darmowe assistance

Wybierając rachunek oszczędnościowo rozliczeniowy zwykle zwracamy uwagę na koszty jego prowadzenia. Dobrze, gdy konto jest całkowicie za darmo, ale z tym bardzo różnie już dziś bywa i coraz trudniej znaleźć tak korzystne oferty. Banki kuszą nas jednak czymś innym. Usługami dodatkowymi.

Wiele banków chwali się oficjalnie tym, że do konta dokłada nam np. pakiet ubezpieczenia lub assistance. Ostatnio hitową ofertę przygotował bank Millenium, który ruszył z mocną ekspansją rynku przy pomocy konta 360 stopni.

Do konta bank dokłada pakiet ubezpieczenia assistance domowego i medycznego. Usługę sygnuje firma ubezpieczeniowa Europ Assistance. Ochroną objęty jest posiadacz konta (lub posiadacze, jeśli jest to konto wspólne) oraz jego mieszkanie/dom, którego adres został wskazany we wniosku i założenie rachunku. Pakiet Bardzo Pomocny dla nowych klientów jest darmowy przez pierwszych 12 miesięcy. Później bank będzie naliczał opłatę miesięczną w wysokości 4,99 zł. Oczywiście z ubezpieczenia można zrezygnować.

Jakie są warunki Pakietu Bardzo Pomocnego? W ciągu roku każdy posiadacz konta może skorzystać w sumie z 7 świadczeń assistance – pomocy hydraulika, elektryka, informatyka lub lekarza. W przypadku rachunku wspólnego limit również jest wspólny i nie mnożymy go razy dwa dla każdej osoby. Aby skorzystać z pomocy wystarczy zadzwonić pod podany numer telefonu i zgłosić zdarzenie. Co ważne, opieka medyczna obejmuje także dziecko posiadacza konta.

Kruczki? Znalazłem jeden, ale dość niewinny i standardowo stosowany przez każdy bank oferujący podobny pakiet. Ograniczeniem jest wiek urządzeń. Nie mogą być one starsze niż 5 lat – jeśli przekroczyły ten wiek, nie skorzystamy z darmowej pomocy np. przy naprawie lodówki.

Podobne pakiety ubezpieczeń nie są normą w polskich bankach. Z tego, co się zorientowałem, podobny produkt oferuje jeszcze BNP Paribas. W większości placówek owszem, można się ubezpieczyć, ale trzeba za to zapłacić (bardzo szeroki wachlarz takich produktów ma mBank). Dlatego oferta Millenium się wyróżnia, bo jest faktycznie darmowa, przynajmniej przez rok. Zaskoczeni mogą być jednak Ci, którzy np. z nudów zaczną czytać regulaminy dołączone przez ich bank po założeniu ROR-u.

Darmowe assistance, którym bank się nie chwali

Ubezpieczenia assistance wcale nie muszą być wabikiem na klientów, bo przecież konto zakładamy nie po to, aby wzywać dzięki niemu fachowca za darmo. Warto jednak dokładnie poznać ofertę swojego banku – a nuż czeka nas niespodzianka?

Ranking najlepszych: Kwiecień 2024

Najlepsze lokaty, konta i oferty - kwiecień 2024

Ostatnio spotkałem się z taką sytuacją w przypadku konta dbNET Biznes Deutsche Banku. Bank swoim klientom (niestety, tylko biznesowym) dostarcza małą książeczkę, w której znajdziemy ciekawe informacje. Jest cały dział poświęcony ubezpieczeniu assistance. Czytamy tu m.in., że posiadaczowi konta przysługuje wizyta hydraulika, ślusarza, dekarza, stolarza, elektryka, technika grzewczego czy szklarza, za którą nie trzeba płacić. Limit jest jeden – to kwota do wykorzystania. Bank ogranicza ją do 1500 złotych rocznie na zdarzenie. Czytajmy dalej.

Deutsche Bank również do 1500 złotych pokryje koszty związane z transportem naszego mienia, które ocalało np. z katastrofy (pożaru, powodzi etc.). Interwencje informatyczne, związane z naprawą komputera, drukarki czy innego sprzętu biurowego, są ograniczone do kwoty 1000 złotych rocznie. Taka sama kwota obowiązuje w przypadku napraw związanych z oprogramowaniem komputerowym.

Bank zapewnia też ubezpieczenie medyczne – koszty leczenia nie mogą jednak przekroczyć kwoty 2000 złotych rocznie. Z kolei rehabilitacja (jeśli wypadek był związany z wykonywaniem czynności służbowych na terenie Polski) ograniczona jest kwotowo do 1500 złotych rocznie.

Oczywiście, jeszcze raz podkreślę, że ten pakiet jest dostępny wyłącznie dla klientów biznesowych (prowadzących działalność gospodarczą), ale istotne jest tu coś innego. Deutsche Bank w ogóle się nie chwali tym, że takie ubezpieczenie swoim klientom gwarantuje. Daje to nadzieję, że podobne zapisy znajdziecie w regulaminach swoich kont osobistych.

Ubezpieczenia kart płatniczych i kredytowych

Osobną kategorią ubezpieczeń, które banki dorzucają za friko lub za niewielką opłatą (musimy być o tym poinformowani), są ubezpieczenia kart płatniczych i kredytowych. W zdecydowanej większości przypadków dołączany jest pakiet chroniący nasze pieniądze przed ich bezprawną wypłatą lub wydaniem poprzez płatność bezgotówkową. Pamiętajcie jednak, że bank odpowiada jedynie za stratę kwoty powyżej 150 euro – oczywiście do chwili zgłoszenia kradzieży lub zgubienia karty. Szerzej opisywałem to w TYM artykule.

Pozostałe ubezpieczenia dołączane do kart płatniczych i kredytowych mogą być zdecydowanie szersze, ale zwykle przyjdzie nam za to zapłacić. Wiele banków oferuje np. pakiety medyczne (najczęściej do prestiżowych kart).

Oczywiście „naturalną” formą ubezpieczenia jest usługa charge back, z której możemy skorzystać w przypadku zapłacenia kartą za produkt lub usługę, którego/której nie otrzymaliśmy.

Znajdź najlepsze oprocentowanie:


Opłaca się dokładnie czytać warunki umowy o prowadzenie ROR, prawda? Niestety, w systemie ubezpieczeń assistance widzę jedną lukę i bardzo słaby punkt – jesteśmy nim… my. Banki doskonale zdają sobie sprawę, że ogromny odsetek ich klientów nigdy nie skorzysta z żadnej opcji ubezpieczeniowej czy szybkiej pomocy. Wstydzimy się, nie mamy świadomości (to najczęściej), nie wierzymy, że to naprawdę za darmo i ostatecznie wolimy zapłacić za prywatną usługę. To zbędna skromność – korzystajmy z tego, co się nam należy!

A Wam zdarzyło się skorzystać z takiego darmowego pakietu do konta? Jak wrażenia? A może właśnie odkryliście, że takie ubezpieczenia posiadacie? Czekam na Wasze komentarze!

7 komentarzy

  1. Mario

    Zaskoczyłeś mnie tą informacją, ciekawa propozycja warto się chyba zastanowić nad takim rozwiazaniem, i poczytać jeszcze więcej na ten temat.

  2. baarao7

    Witam,
    ja raz skorzystałam z „Pomocnych Fachowców” przy koncie osobistym a Alior Banku. Dzięki tej usłudze za darmo naprawiono mi laptopa, więc ja jestem zadowolona z takiej oferty

  3. rondekeq

    kurde brzmi bardzo solidnie, więc chyba masz rację, warto dokładnie przeglądnąć co oferują, żeby o tym czasem nie zapomnieli podczas podpisywania umowy :)

  4. ekonto

    Ciekawe rozwiązania, nawet nie wiedziałam, że takie istnieją. Następnym razem jak będę wybierać ROR bliżej przejrzę się umowie.

  5. jula

    Konto w Millennium mam już bardzo długo i oczywiście zdarzyło mi się korzystać z wizyty lekarza.Jestem bardzo zadowolona bo gdy moje dzieci są chore szczególnie w okresie zimowym to nie muszę martwić się czy uda mi się zarejestrować do lekarza….

Skomentuj baarao7 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Obowiązuje regulamin komentarzy. Wymagane pola są oznaczone *